Twórcy Forum
ArFF
Head Administrator
gg: 8685688 ArFFowa Klata 4ever
Her0
Administrator - GM
gg : 10105994
Arato
Administrator ds. Spornych
gg : 3397992 Sędzia ostateczny
Rapanayo
Współwłaściciel
gg : 5477702
Marcin
Moderator
gg: --- Wydarzenia i Gale Gracz/User Miesiąca Historię głosowania na Graczy Marca można znaleźć tutaj. |
#31 2014-07-30 18:59:02Re: 7. Normal Match - Dolph Ziggler vs. CrimsonZdołałem powalić rywala, prawdę powiedziawszy nie spodziewałem się, że aż tak potoczy się ten pojedynek. Czas jednak na wybranie akcji o wiele mocniejszej z mojego arsenału, po której miałbym pewność że uda mi się zdominować ten pojedynek. Podnoszący się rywal natychmiast załapał się na Low Dropkick po którym nie miał innego wyjścia jak zainkasować Fame-Ass-er. Teraz mam swoje pięć minut, w których udowodnię swoją wyższość nad rywalem. Mimo, iż byłem poobijany nadal wierzyłem w swój sukces, muszę w to wierzyć, inaczej mogę od razu przywitać się z porażką. Jako, że znajdowaliśmy się w okolicach środka kwadratowego pierścienia, przeszedłem za plecy rywala. Gdy ten się podniósł zaatakowałem niczym drapieżnik swoją ofiarę moją akcją kończącą pod tytułem Zig Zag!. Dolph Ziggler gra tutaj główną rolę!
Offline #32 2014-07-30 19:05:55Re: 7. Normal Match - Dolph Ziggler vs. CrimsonKuwa jakie sprytne bydlaki XDDDD Luj ogłuszacz Zig Zag connecting - no chyba, że Crimson da radę ucieć od tej akcji w ciągu najbliższych 80 sekund - jeżeli nie leżysz na glebie po ataku zigglera
Offline #33 2014-07-30 19:06:42
Re: 7. Normal Match - Dolph Ziggler vs. CrimsonOn biegnie na mnie z ZigZagiem, robię wypad nogą w tył, on nabija się na nogę, a ja wykonuję Red Sky na środek ringu i przypinam. Offline #34 2014-07-30 19:11:49Re: 7. Normal Match - Dolph Ziggler vs. CrimsonZiggler luj - masz 69 sekund na odbicie w chuj !
Offline #35 2014-07-30 19:12:01Re: 7. Normal Match - Dolph Ziggler vs. CrimsonOdbijam
Offline #36 2014-07-30 19:14:52Re: 7. Normal Match - Dolph Ziggler vs. CrimsonNo to mamy końcowe KŁ - co prawda Ziggler to już CRIMSON MASK XDDD, ale no cóż - 300 słów MAX DLA WAS jeden SM jeden FM bez żadnych tricków. WYNISZCZCIE SIĘ GOD DAMN IT !
Offline #37 2014-07-30 19:40:40
Re: 7. Normal Match - Dolph Ziggler vs. CrimsonZaskakująco dużo w nim tej... dziwnej energii, której nie widuje się często. Ktoś kiedyś nazwał to chyba... wolą walki? Tak, dokładnie o to chodzi. Oto stoi przede mną człowiek, chciałoby się powiedzieć ecce homo - zakrwawiony, poobijany, zniszczony na każdym poziomie fizycznym. I oto ten człowiek, dla którego zdawałoby się, że koniec pojedynku będzie błogosławieństwem, wstaje i walczy. Może i nie lubię ludzi, ale tego akurat szanuję. Wiem jednak jedno - żeby zwyciężyć, nie muszę uciekać się do wymyślnych chwytów, muszę tylko zniszczyć jego ducha walki. Zaczynajmy. Ziggler wstaje powoli, opierając się o stojącego obok - mnie. Jest już na kolanach, gdy chwytam go za zabarwione szkarłatem włosy, po czym miarowymi uderzeniami zmieniam jego twarz wprost nie do poznania. Po jednym z ciosów krew wystrzeliła z otwartej rany jak pocisk z procy, skrapiając moją twarz subtelnym pociągnięciem. Podnoszę Dolpha, choć jest to zadanie coraz trudniejsze, gdyż stoi on bardzo niestabilnie, jakby gotów był za chwilę paść na ziemię i już nigdy nie wstać. Ustawiam jego głowę między nogami, po czym starannie zaplatam dwa solidne chwyty - każdy na jednej ręce. Używając resztek siły, zasilany napływającą adrenaliną wynoszę go, po czym z impetem wysyłam jego głowę na spotkanie z matą. Krew bryzga przy kontakcie, podczas wykonanego [SM]Crimson Tears (Package Piledriver), jednak nie przypinam. Chcę żeby zwycięstwo było pełne i satysfakcjonujące, a do tego potrzeba jeszcze jednej rzeczy. Nie napotykam już żadnego oporu podnosząc bezwładne ciało Zigglera, tak więc chwytam go rękami i wynoszę na wysokość klatki piersiowej, po czym zwinnie wypuszczam jego dolną część ciała z chwytu, kręcę przeciwnikiem w powietrzu, zatrzymując się w stosownym momencie i przechodząc do zaprezentowania twarzy Dolpha ringowi. To już jest koniec. [F]Red Alert (Scoop lift spun out into a reverse STO) został wykonany. Litości nie było i nie ma. Przypinam. Offline #38 2014-07-30 20:14:16Re: 7. Normal Match - Dolph Ziggler vs. CrimsonCzy ja jeszcze żyję? - zadałem sobie to pytanie, gdy ocknąłem się na śnieżnobiałej macie ringu, która w niektórych miejscach była ubryzgana na czerwono od mojej krwi. Spoglądałem na sufit areny, a do moich uszu dobiegała radość zgromadzonych fanów. Nie byłem do końca świadomy gdzie się znajduję, nie wiedziałem też co mam zrobić. Postanowiłem zachęcony dopingiem fanów pozbierać swoje obolałe szczątki i podnieść się z upadłych. Będąc w pozycji siedzącej zauważyłem opartego o narożnik rywala, którego przysłaniała czerwona poświata. Wtedy też poczułem kapiącą krew z mojej twarzy na deski ringu. Otarłem swoje czoło, tak aby wydostająca się z mojego ciała substancja nie zasłaniała mi pola widzenia. Gdy ujrzałem, że moje ręce są też splamione, narodził się we mnie gniew jak nigdy dotąd. Wstałem będąc cały wypełniony od agresji, której chciałem dać upust, a przede wszystkim pragnąłem zemsty, za wyrządzone szkody. Nie zorientowałem się nawet kiedy wyprowadziłem Punch na głowę rywala, byłem w amoku. Konkurent nie pozostał dłużny i również ja otrzymałem cios na szczękę, odpłaciłem się tym samym, a potem zdążyłem uprzedzić oponenta i przejąłem inicjatywę dokładając kilka uderzeń. Dostrzegłem, że był zamroczony i czym prędzej przywitałem z matą po akcji zwanej Blonde Ambition. Czułem się niebywale zmęczony, aczkolwiek nie ma się czemu dziwić, taka walka na tygodniówce z pewnością mogłaby być osadzona na Gali Miesiąca. Nie miałem najmniejszej ochoty podnieść się z maty, ale musiałem ubiec konkurenta. Przeszedłem za plecy leżącego współzawodnika, poprawiłem włosy w charakterystycznym dla siebie stylu i oczekiwałem aż się poderwie. Co nastąpiło chwilę później. Najszybciej jak tylko mogłem znalazłem się przy Crimsonie i chwyciłem jego głowę w swój żelazny uchwyt i smagnąłem w matę. (Zig Zag!) Dopadłem do bezwładnej ofiary i usłyszałem kojące dla moich uszu uderzenia ręki sędziego o matę..
Offline #39 2014-07-30 21:03:00Re: 7. Normal Match - Dolph Ziggler vs. CrimsonBrutalność czy prostota? Serious Sam czy Wstający z Popiołów Feniks? Kto zwycięży?!
Offline #40 2014-07-31 11:17:35Re: 7. Normal Match - Dolph Ziggler vs. CrimsonŻe co?! Skończyło się, koniec! Odchodzę.. Nie bawię się tak. Nie no na serio to gratuluję Masterowi zasłużył na wygraną. Dzięki za fajty Luj ogłuszacz, pozdro na rejonie.
Offline |