Ogłoszenie

Witamy na LoW v. 2.0 ;)

Minęło

Własnie tyle czasu temu to forum po raz pierwszy ujrzało światło dzienne. Reakcje były różne, tak jak różni są wszyscy ludzie, którzy stąpają po naszej planecie, jednak każdy wiedział, że ten projekt nie upadnie i nawet gdy zniknie na moment, pojawi się znowu.
Dnia Pańskiego 1 grudnia 2012 roku LoW powstało z martwych, by znów cieszyć graczy i fanów wrestlingu. Nie czekaj więc ani chwili dłużej, pozwalając by coś Cię ominęło! ;)


Dołącz do Nas!



Prawa Autorskie

Wszelkie zamieszczone na stronie teksty są własnością autorów (o ile nie zostało napisane inaczej) i chroni je prawo autorskie. Zanim skopiujesz cokolwiek, upewnij się że autor wyraził na to swoją zgodę.

 


Champions



Twórcy Forum

arffenia
ArFF
Head Administrator
gg: 8685688
ArFFowa Klata 4ever

Her0
Her0
Administrator - GM
gg : 10105994

arato
Arato
Administrator ds. Spornych
gg : 3397992

Sędzia ostateczny

rapanayo
Rapanayo
Współwłaściciel
gg : 5477702

Marcin
Marcin
Moderator
gg: ---




Wydarzenia i Gale

crossfire logo
Crossfire #14
Odpowiedzialni za karty : Monster & Her0
GGM Logo
GGM : ---
Odpowiedzialni za karty : Admini







Gracz/User Miesiąca


Powyżej okazani to osoby, które zasłużyły, zdaniem naszych Userów, na wyróżnienie w swoich kategoriach.
Historię głosowania na Graczy Marca można znaleźć
tutaj.

  • Index
  •  » Archives
  •  » Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

#16 2012-12-09 21:28:38

 LUqi

http://www.arffenia.pl/graph/LOW/specialguest.jpg

440930
Call me!
Skąd: zakład psychiatryczny
Zarejestrowany: 2012-12-08
Posty: 565
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: DZ/Anti-Christ/Aries
Ulubiona Diva/Knockout: Maryse/Layla/Sky
Obecnie PRO w FapFolderze: Dużo by wymieniać...

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

Korytarzem ostatnio przechadza się dużo osób. Jeff Hardy który szedł w tą stronę skąd inni wracali, powinien zobaczyć co się dzieje. Ubrany na czarno z papierosem w dłoni idzie powoli, spoglądając na innych. Wreszcie zauważa Cody'ego który cały spogląda w lustro oraz wychodzi z pokoju. Jeff odprowadził go zdziwionym wzrokiem i spojrzał na tabliczkę na sosnowych drzwiach. Wziął macha i zapukał, ponieważ sam miał się zgłosić do Bischoff'a. Eric nie zdążył odpowiedzieć, a Jeffrey już wszedł do środka. Przywitał się życzliwie, znaczy tak tylko wyglądało i usiadł na fotelu w którym się rozsiadł. Wziął macha, lekko stukając w fajkę spadł popiół do popielniczki którą w ostatnim momencie podsunął GM. Hardy podziękował skinieniem głowy, a Eric postawił ją na biurku.
- Eric, za pewne wiesz z czym do Ciebie przychodzę.
- Z prośbą o walkę na Crossfire. Domyśliłem się, każdy o to prosi.
- Eric? - Jeff zaśmiał się pod nosem. - Poprosić? Ja chcę tą walkę i nie będę o nic prosił. Od początku przybycia każdy mnie prosi, więc nie chcę tego zmienić. Człowiek który stworzył LoW prosił, żebym przyszedł do tej federacji, ponieważ wiedział, że dzięki mnie ratingi oraz fani się powiększą.
- Jeff, nie jesteś zbyt pewny?
- Eric, ktoś musi. Tak, a może zachciałbyś mnie poprosić o to jeszcze, żebym był w walce wieczoru o pas?
- Nie będę cię o to prosił, jednak przemyślę twoje wymagania.
- Już cię lubię! Do zobaczenia wkrótce w takim razie, na pewno się zobaczymy.
Eric wstał i podał rękę w stronę Nero, jednak on machnął tylko ręką na pożegnanie. Zgasił papierosa przed drzwiami i wyszedł z niego z biura, trzaskając nimi. Skierował się w stronę swej szatni, odpalając następnego papierosa i myśląc już o nowym wyglądzie pasa który zdobędzie.


http://37.media.tumblr.com/f08bd8a8edd180da2430b2a2827cbe78/tumblr_n0nhpsMUWz1skeohxo2_500.gif

+ Character Card
» COREY GRAVES

Dawno nie daję się nikomu zwodzić, a świat tu i tak się na mnie zanosi
Sylwetka tańczy, a moje emocje na twarzy zostają wciąż jak Jabbawockeez
Kurewsko zdolny, tak łatwo przychodzi mi większość rzeczy, które chcę
Proste, że czuję różnicę do reszty i pewnie dlatego ich drażni mój śmiech
Damn! Deysik za miły na grę, damn! Trochę za skromny na fame
Flame - krzemienie w strunach i, wiesz, ślę na suchą bajerę iskrę
Wątpię, typie, czy ktoś przy fanbase'ie takim jak ja zarobił na płycie choć porównywalny hajs, a
Tego roku dopilnuję jak lamusów matka, swatasz mnie z muzyką, bo, jak jednostka specjalna
Nie wyjdę żywy, niech reszta policzy na pogodne jutro jak Boreasz wichry
Masz dobre uszy, to jestem w żywiole jak Tyson przy stole na Twojej wigilii
Za szybko wczuwam się w ludzi, to prawda - te korki z egoizmu nic nie pomogły
Myślę o kiedyś domkniętym na teraz, niezdolny do chwytów przy chwilach ulotnych
Cenię sobie odległości, chcę nie własny wstyd, stale na świeczniku chowam się jak nikt, ej
Kilka wad, kilka cech, rozjebany charakter, defence, żebys tak na serio nie zobaczył mnie
Nie wszystko zależy ode mnie i to zabiera mi mój lot
Jakie to, jakie to, jakie to, jakie to, jakie to uczucie, gdy zawodzi wszystko?

Offline

 

#17 2012-12-09 21:52:08

Wojtek6.0

http://www.arffenia.pl/graph/LOW/specialguest.jpg

Zarejestrowany: 2012-12-08
Posty: 35
Punktów :   

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

Wchodząc do biura GM'a Crossfire nie bałem się jego złych humorków bo przyszedłem tutaj aby dostać walkę na najbliższej tygodniówce Crossfire i ją dostanę. Przed drzwiami gabinetu stanąłem na chwilę aby przemyśleć dokładnie o co chcę prosić po czym zapukałem do wrot GM'a. Przekraczając próg zauważyłem niesamowity przepych w Jego gabinecie pełen masy niepotrzebnych rzeczy, które jednak dodają pokojowi klasy pokazując, że w tym pokoju znajduje się ktoś kto ma duży wpływ na tą federację.
Przywitałem się z Eric'kiem krótkim "Siema" po którym GM tylko zabił mnie wzrokiem i odpowiedział taktownie "Dzień dobry".

-Więc John'ie co Cię do mnie sprowadza?
-Przyszedłem prosić o to o co każdy lepszy czy też gorszy wrestler do tego biura- chcę walki na pierwszym Crossfire.
-Niby dlaczego miałbym Ci ją dać?
Ledwo powstrzymując śmiech odpowiedziałem Eric'owi:
-Masz Mi dać tą walkę, ponieważ tylko kilku zawodników podtrzymuje tą federację a jednym z nich jestem ja! Jeszcze zobaczysz walki, które będą pokazywane jako klasyki będą z moim udziałem. Odmawiając mi walki, odmawiasz sobie dodatkowych fanów a oni sprowadzają się do pieniędzy, które wiemy jak bardzo są ważne dla każdej federacji.
-Dobrze rozumiem, ze wręcz nie mam wyboru i muszę dać ci tą walkę.
-No i teraz widzę, że się dobrze zrozumieliśmy Eric'u. Nie chcę zawracać Ci głowy więc poprostu podczas ustalania walk na tygodniówkę uwzględnij mnie w niej a nie zawiodę.

Po wypowiedzeniu tych słów szybko wstałem z krzesła i czym prędzej wyniosłem się z tego gabinetu rzucając GM'owi krótkie "Do widzenia"aby powrócić do codziennego życia czekając na decyzję odnośnie mojego występu na pierwszej gali Crossfire.


http://i45.tinypic.com/34ziwcl.png




Świąteczna loteria:
7 Świątecznych Punktów + 2000$

Offline

 

#18 2012-12-09 23:06:09

 Rafi

http://img842.imageshack.us/img842/9095/userlow.png

1759699
Call me!
Skąd: wariatkowo
Zarejestrowany: 2012-12-08
Posty: 1276
Punktów :   18 
Ulubiony Wrestler: CM Punk
Ulubiona Diva/Knockout: Lunia ;* <3
Obecnie PRO w FapFolderze: Mia Lina ;* Layla <3

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

Kamera pokazuje parking samochodowy stoi tam wiele ciekawych aut różnego typu od sportowych po terenowe. Przechadza się tam dużo osób, ochrona pilnuje aby nikt nie przywłaszczył sobie żadnego z nich. Z limuzyny wysiada postać mężczyzny z maską na twarzy o brunatnych włosach i głębokich niebieskich oczach bo tylko tyle było wiać. Na białym T-Shirtcie wypisane inicjały R.D zamykając drzwi silnym trzaśnięciem kieruje się w stronę wejścia do budynku. Na zapleczu jest mnóstwo nowych twarzy, jak i dobre stare nikt jednak nie poznaje go. A on sam mija ich nie zwracając uwagi, mając wszystko w dupie udaje się przed siebie. Zaczepiany przez nowe gwiazdy tylko uśmiecha się szyderczo i znów idzie prosto przed siebie. Widać ze kieruje się w stronę gabinetu generalnego managera. Widząc sporą kolejkę przed drzwiami chwycił pierwszego lepszego osobnika, którym okazał się być The Miz i silnym pchnięciem wyrzucił go z kolejki w stronę drzwi. Każdy speszony zrobił krok do tyłu a on tylko popatrzył na to po czym idąc przed siebie otworzył drzwi Generalnego menadżera, którym był nikt inny niż dobrze znany mu ERIC BISCHOFF. Ten odkładając kontrakty i inne dokumenty podniósł wzrok po czym powiedział:

- W czym pomóc? <zapytał, jednak nie dostał żadnej odpowiedzi gość tylko patrzył na niego>
- Nie chcesz mówić to nie, usiądź sobie i może powiesz mi kto jest pod maską?

Tajemniczy człowiek usiadł wygodnie na biurku swego szefa po czym jedynie wysyczał:
- Znasz mnie doskonale Eric...
- Przypomnij sobie dokładnie co się działo rok temu gdy Legends of Wrestling preferowało nie tylko dobrymi emocjami ale i zawodnikami typu Dominic Rain, Keith Black, Shannon Moore. A ty tylko siedziałeś wygodnie w fotelu GM Onslaught i patrzyłeś jak Ci wszyscy ludzie zarabiają na Ciebie. <łapiąc Bischoffa za ramię> Teraz przypominasz sobie kim jestem?

Lekko zmieszany i przestraszony Eric wyglądał na jakby domyślał się kto to jest i nagle spostrzegł inicjały R.D jakby kamień spadł mu z serca. Łapiąc wdech nadal przestraszony bo nie wiedział czego może się spodziewać po nim powiedział:

ERIC BISCHOFF: Gdzie twój kolega Joker? Przecież razem z nim opuściliście Low, były mistrzu wagi ciężkiej? Czyżby twój kompan znudził się wrestlingiem? <odważnie odpowiedział>

???: Nie jest tu razem ze mną <powiedział zdejmując maskę, pod nią był były mistrz wagi ciężkiej Rafi Degustator> Erick proszę Cię nie bój się wybaczyliśmy Ci po to jak nas wyrolowałeś. Ja miałem przejść na Crossfire a Joker miał dostać pas a co zrobiłeś po wygranym pojedynku odebrałeś mu pas. Ale tamte czasy już minęły ponieważ Low było w czasie spoczynku. Powiem Ci Erick ze starzejesz się zbyt łatwo dajesz się wyprowadzić z równowagi <z uśmiechem na ustach Rafi kontynuował> Chce walki na pierwszym wydaniu Crossfire i nie obchodzi mnie czy masz dużo zawodników do karty czy nie. Ja mam się tam znaleźć...

Eric Bischoff: Wiesz ze zrobię co w mojej mocy abyś mógł się tam znaleźć ale mam bardzo napięty roster, dużo osób debiutuje a młodych talentów nigdy mało...

Rafi: Wiedziałem ze się nie dogadamy dlatego może on z tobą porozmawia <Rafi wyjął telefon po czym  zaczął z kimś rozmawiać> Dobra możesz wchodzić tak jak mówiłeś nie chce rozmawiać ale jestem pewien ze uda nam się go namówić.

Eric Bischoff: Nie możesz mnie zastraszyć bo Cię zwolnię... <wypowiedź przerwało mu silne kłapnięcie drzwiami>

Joker: hahaha A myślałem ze to moje żarty są cienkie <idąc w stronę biurka, samozwańczy król tasował karty ze swojej tali> Szybka sztuczka? Wybierz kartę <nie wiedząc co zrobić Eric w końcu podniósł rękę i wylosował jedną kartę> Wyciągnij ją i co widzisz <twarz Bischoffa zamarła> Tak jak myślałem albo dasz mu to czego chce albo pobawimy się inaczej <mówiąc to schował karty a wyciągnął nóż> To jak? Dogadamy się czy potrzebna Ci małą operacja plastyczna? <przyłożył nóż do szyi menadżera>

Rafi: Spokojnie przyjacielu bo jeszcze nam się tu zsika a tego byśmy nie chcieli prawda szefie? Cóż cały problem jest w tym ze i tak nas się stąd nie pozbędziesz i albo dostaniemy czego chcemy albo Low będzie szukać nowego generalnego managera? Rozumiesz?

Z każdym ruchem ostrza Eric robił się coraz bardziej blady w końcu nie wytrzymał i wykrzyczał:
- Tak dam wam czego chcecie tylko zabierz go ode mnie już!!

Słysząc to Joker puścił Bischoffa i sam rozgościł się po jego gabinecie, szukając alkoholu przeglądał jakieś czasopisma nie zwracając uwagi na pozostałą dwójkę.

Rafi: Nie można było tego załatwić od razu tylko musiałeś postawić na swoim i widzisz jak Ci to wyszło, następnym razem daj nam to czego chcemy i będziesz miał z głowy. Joker chodź idziemy stąd, ktoś tu narobił w majty...

Rafi uderzając w twarz Erica odszedł zabierając za sobą swego kolegę, po czym opuścili gabinet zostawiając zniesmaczonego Bischoffa samego...


http://img651.imageshack.us/img651/4549/rafij.png
http://pl.twtotal.net/ladder/img/crown_silver.gif Ki n g  Ra f i  http://pl.twtotal.net/ladder/img/crown_silver.gif
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Rafi Degustator KP ~ Fortune Sqad ~ Mieszkanie Rafiego
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Podpis wykonany przez ArFF ~ Tylko dla Rafiego na low.pun.pl
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
http://prikachi.com/images/463/5703463z.gif


1/3 WARN
Nie przestrzeganie regulaminu §7. pkt 10.
~ A r F F

Offline

 

#19 2012-12-09 23:24:33

JariS

http://www.arffenia.pl/graph/LOW/userlow.png

Zarejestrowany: 2012-12-08
Posty: 226
Punktów :   

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

Widzimy Eric'a Bischoff'a właśnie trafiającego ostatni dołek. Po wbiciu piłki do dołka i uśmiechu ze strony GM'a, kamera ukazała stojącego za nim CM Punka. Eric nie widząc go wcześniej, odwrócił się w stronę Punka i z pogardą spojrzał na niego oraz po chwili upomniał go o pukaniu do jego biura. Punk przystąpił do dialogu.

- Ładne trafienie Panie Bischoff... Ale nie przyszedłem tu schlebiać i lizać Panu tyłek jak robili to moi serdeczni koledzy. Sprawa jest prosta, wraca Crossfire = wraca CM Punk... Best In The World. Wiem, że gala musi zrobić dobre wrażenie po jej powrocie, by przynosiła zyski i zainteresowanie wśród widzów, więc kto jak nie ja może zrobić najlepiej dla powracającej gali, mylę się? Żeby było bardziej kulturalnie, proszę o walkę lub jakiś emitowany segmencik by podgrzać atmosferę. Chyba wie Pan w co mierzę? Pójdę po najmniejszych szczeblach by w końcu unieść pas LOW i rozwijać wątpliwości kto jest najlepszy. Życzę zdrowia i proszę o oglądanie moich poczynań na nowej drodze Crossfire, ponieważ to jak będę traktowany przez zarząd będzie miało wpływ na odbiór widzów. Do zobaczenia.

Punk z założonymi rękoma po chwili wychodzi z biura i zostawia Eric'a lekko zmieszanego i rozmyślającego.


http://cmpunk.com/wp-content/themes/Punk-COP/slider1.jpg
http://img145.imageshack.us/img145/4207/low.png
10.02.2013 - ?




http://imageshack.us/a/img16/4148/dobrysdzia3.png

Offline

 

#20 2012-12-10 15:51:25

KanonieR

Gość

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

Do biura Generalnego Managera, Eric'a Bischoff'a wchodzi nowy nabytek LOW, Mamed Kanonier. Polsko-Czeczeński wojownik, ubrany w dżinsy oraz koszulkę "Mamed is here, champ is here". Spokojnie wita się z GM'em, po czym zasiada na krześle i zaczyna konwersować z Eric'iem.

- <Zakłada noge na nogę> Witaj. Jak wiesz, Twój pracodawca załatwił mi miejsce w tej federacji, lecz to od Ciebie zależy czy rozwiniesz moje skrzydła, czy będę jobbował.

- Cóż. Szczerze mówiąc nie widzę dla Ciebie miejsca w Crossfire, aczkolwiek mógłbyś być pachołkiem innych. Co Ty na to ?

- A czy chcesz jak pachołek przez to okno wylecieć ? Czy ja wyglądam, na kogoś kto by chciał jobbować ? Czy ja tak wyglądam ?

- Szczerze to tak.

- Szczerze <podnosi się z krzesła, i uderza w twarz z liścia GM'a> to teraz dostałeś po mordce. Jeszcze masz jakieś ale ?

- Mamed. Nie widzę po prostu dla Ciebie tu miejsca, zrozum to.

- Sam tego chciałeś. <podchodzi do Bischoffa, i za fraki drze go do pobliskiej toalety>

W TOALECIE

- Eric'u drogi. Teraz, szczerze Ci spłuczę łeb, później Ci na niego strzelę zdrową kupkę, i może się dogadamy.
<Mamed otwiera klapę, i powoli nachyla twarz GM'a ku kibelkowi>

- KanonieR ! Chwila ! ZGODA ! Dostaniesz walkę na Crossfire ! Dostaniesz ! Tylko mnie zostaw !

- Widzę, że można z Tobą robić interesy.

Mamed opuszcza gabinet.

 

#21 2012-12-10 16:09:11

Zevran

http://www.arffenia.pl/graph/LOW/userlow.png

Zarejestrowany: 2012-12-08
Posty: 4
Punktów :   

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

Pustym, słabo rozświetlonym korytarzem szedł niski, brodaty wrestler o kasztanowych włosach. Czuł na sobie spojrzenie kamerzysty, który nieudolnie próbował kryć się za pobliską kolumną. Zawodnik pokręcił głową i zanurkował w kolejny korytarz.
      Jego wzrok przykuła złota tabliczka z napisem general manager na brązowych drzwiach. Czemu nie? - pomyślał, kierując się w stronę gabinetu swojego szefa. Zapukał lekko i nie czekając na nic wszedł do zadbanego pokoju, rozglądając się z entuzjazmem. W oczy szczególnie rzucała się sztuczna trawa od mini-golfa.
- Jestem pewny, że to nie pierwsza wizyta dzisiaj, nie? - Eric siedział za biurkiem, z uniesionymi brwiami, najwyraźniej czekając - Nie zabiorę panu dużo czasu, chodzi mi tylko o jedno. - Podszedł do Bischoffa, oparł się o duże biurko i przysunął brodatą głowę do jego - Chcę prosić o walkę, najlepiej wysoko postawioną w pańskim planie. Wie pan, na co mnie stać i byłbym niezadowolony, gdybym nie dostał szansy na pierwszej gali. Do widzenia.
      General Manager był już zirytowany tymi wizytami i kiwnął tylko głową, odprowadzając zawodnika wzrokiem do drzwi, za którymi zniknął. Wrócił do swoich dokumentów, choć jego myśli brnęły w zupełnie inną stronę...


Daniel Bryan



Full Accompaniment Potion - do wykorzystania raz na dwa pojedynki (bonus za rejestrację)
~ArFF

Offline

 

#22 2012-12-10 17:06:59

freeks

http://www.arffenia.pl/graph/LOW/userlow.png

Zarejestrowany: 2012-12-08
Posty: 256
Punktów :   

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

Proszę o walkę na pierwszym Crossfire.


http://imageshack.us/a/img16/4148/dobrysdzia3.png

Offline

 

#23 2012-12-10 18:31:50

Mattias

http://www.arffenia.pl/graph/LOW/crossfire.png

Zarejestrowany: 2012-12-08
Posty: 83
Punktów :   

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

Obraz z kamery ukazuje nam jedną z szatni. Nagle zza szafek wychodzi "Captain Charisma" Christian, który natychmiast zaczyna mówić.

Christian: Widzisz mój drogi, Ciebie teraz nie powinno być w tej szatni tak samo jak i mnie. Obydwaj w tej chwili powinniśmy siedzieć wygodnie w domu przed telewizorem, wiedząc że występ na pierwszym Crossfire mam zapewniony. Tak nie jest, więc pójdę śladem innych. Czyli udam się do biura generalnego menadżera, a ty ze mną, bo Peeps'i muszą usłyszeć to co mam to powiedzenia.

Christian puszcza oczko do kamery i wychodzi z szatni. Spokojnym krokiem podąża do biura Erica, mijając pod drodze innych zawodników. Z większością stara się przywitać, ale na niektórych nawet się nie patrzy. Po chwili dochodzi wraz z kamerzystą pod biuro GM'a, jednak nie wchodzimy tam od razu.

Christian: Czas na pokazanie tego co tak naprawdę potrafię, przecież nie odchodziłem z tej federacji będąc nikim.. mam nadzieje, że jeszcze to pamięta.

Captain Charisma puka dwa razy to drzwi, po czym wchodzi do biura. Podchodzi do krzesła stojącego przed biurkiem, wita się z Eric'kiem, siada na krześle i zaczyna mówić.

Christian: Witaj. Wiem, że dawno się nie widzieliśmy.. zresztą nie było ku temu okazji, a szkoda. Wydahe Ci się, że przyszedłem tutaj aby prosić o walkę na pierwszym Crossfire. Nic bardziej mylnego. Tylko, że to nie ja Cię o to proszę, lecz moi Peeps'i.. tak. Aby Ci to udowodnić nagrałem film na moim telefonie, żebyś widział czego i kogo tak naprawdę chce publiczność... proszę, oto on.

Eric z zaciekawieniem odbiera telefon od Christian'a i zaczyna oglądać filmik. Jest na nim sam zawodnik, który chodzi po ulicach i pyta się fanów, czy chcieli by zobaczyć byłego Champion'a tej federacji w akcji, na pierwszej czerwonej gali. Dużo, a raczej większość osób odpowiadała pozytywnie na to pytanie. Znalazła się jednak jedna dziwna osoba w masce, która odpowiedziała na to przecząco , a na koniec się roześmiała. Widać były, że Captain Charisma był tym również zaskoczony, jak i sam GM, który teraz obejrzał film. Bichoff oddał telefon Christian'owi, a ten znowu zaczął mówić.

Christian: Jak widzisz Eric, wszyscy moi Peeps'i chcąc abym zawalczył na pierwszej gali, chcą widzieć swojego Kapitana w akcji mimo numeru jaki ponad rok temu im odstawiłem.. zresztą to nie jest ważne. Liczy się tu i teraz. Dostałeś dowód na to, że przyciągnę fanów przez telewizory i na trybuny. Liczę, że wydasz pozytywną opinię na mój temat.

Eric nie odzywa się do Christiana, a ten wstaje i zaczyna podążać w kierunku drzwi. Otwiera ja i ma zamiar wychodzić, jednak zaraz przed nimi zatrzymuje się i jeszcze raz się wypowiada.

Christian: Poza tym, to nie wiesz kto jest tą postacią w masce, która pojawiła się na moim filmik? BO wydaje mi się jednak, że to nie była przypadkowa osoba..

Nagle Captain Charisma nakierowywany gestami Eric'a jest na to, aby oglądnął się do tyłu. Christian dokonuje tego... ale widzi już tylko czarny płaszcz, który znika za pierwszym zakrętem.

Christian: Dziwne. Naprawdę dziwne.

Christian opuszcza biuro GM'a i podąża w kierunku swojej szatni. Wchodzi do niej... na szafce powieszony jest czarno-biały płaszcz, którego wcześniej tutaj nie było. Captain Charisma zaczyna się rozglądać po szatni, po czym ściąga rzecz zawieszoną na jego szafce i wrzucą ją do kosza, a obraz z kamery znika.




Mój syf...
It's magic...
Mistico
Odpalam jointa od jointa, od święta, od bonga.

Dla zainteresowanych xD

Offline

 

#24 2012-12-13 20:06:50

Vaas

http://www.arffenia.pl/graph/LOW/userlow.png

Zarejestrowany: 2012-12-12
Posty: 2
Punktów :   

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

Prosze o walke na nastepnej gali.



http://i50.tinypic.com/34zlete.png

Offline

 

#25 2012-12-15 10:01:45

IVrek

http://www.arffenia.pl/graph/LOW/userlow.png

Zarejestrowany: 2012-12-13
Posty: 31
Punktów :   

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

*Pukanie do drzwi*
Eric Bischoff: Proszę!

Do biura wchodzi kolejny nabytek Legends of Wrestling- Rtruth. Lekko poddenerwowany podchodzi do biurka swojego szefa mówiąc:

Rtruth: Witaj szefie! Nie wiem dotarły do Ciebie nowe wiadomości związane ze mną. A jeśli nie to z przyjemnością poinformuję Cię o tym, że masz nowego zawodnika w rosterze, którym jestem Ja!
Eric Bischoff: Wiem o tym. Domyślam się, że przyszedłeś tu prosić o walkę?
Rtruth: Właśnie o tym chciałem z Tobą porozmawiać. Wiem, że masz w rosterze wiele gwiazd, którzy mają w LoW utytułowaną przeszłość, lecz chciałbym poprosić Cię o danie mi szansy na wykazanie się podczas następnego Crossfire. Bardzo mi zależy na tej federacji i chciałbym tutaj coś osiągnąć a nie da się tego zrobić bez toczenia pojedynków.
Eric Bischoff: Pozwól, że to przemyśle w samotności. Do widzenia!
Rtruth: Oczywiście. Do widzenia!

Rtruth wychodzi z biura idąc w kierunku swojej szatni.


http://img705.imageshack.us/img705/9781/rtruth8kw3.jpg

Character Card
Rtruth

Streak
2-0-0

Last Match
Rtruth def. Triple H, on Crossfire

Offline

 

#26 2012-12-15 16:17:09

wweworld

http://www.arffenia.pl/graph/LOW/userlow.png

Zarejestrowany: 2012-12-11
Posty: 11
Punktów :   

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

Austin Aries idzie w stronę drzwi za którymi mieści się biuro GM'a Crossfire, Erica Bischoff'a. Aries bez pukania otwiera drzwi gdzie zastaje siedzącego na fotelu GM'a. Sam rozsiada się na krześle kładąc nogi na biurku i zaczyna mówić :

Austin Aries
: Przyszły mistrz LoW właśnie ukazał się twoim oczom. Powiedz mi Eric, po co robić jakieś walki eliminacyjne do walki o pas LoW skoro patrzysz właśnie na największą gwiazdę wrestlingu na całym świecie. Chce dostać swoją walkę na najbliższym Crossfire i udowodnię że jestem najlepszy w tym co robię na planecie!

A Double nie czekając aż Eric odpowie szybko opuszcza biuro trzaskając drzwiami.

Offline

 

#27 2012-12-15 21:29:25

MaTT

Gość

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

Do biura wchodzi Triple H

Witam,chciałbym walkę na następnym Crossfire
Dobrze,spróbuję znaleźć dla ciebie miejsce na następnej karcie
Ekhm... nie "spróbuję" tylko mam być,chyba nie wiesz kim jestem,a jeśli wiesz to mnie nie lekceważ,a teraz dziękuję za miejsce na następnej gali,mam nadzieję,że obejrzysz walkę,do widzenia



Mała prośba: stawiaj spacje po przecinkach.
Stalker.

 

#28 2012-12-16 16:45:21

Mathews130

http://www.arffenia.pl/graph/LOW/userlow.png

Zarejestrowany: 2012-12-16
Posty: 4
Punktów :   

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

Przechadzam się po korytarzu obok biura Eric'a i nagle odważam się na wejście.

- Witam jestem Mathew i jestem nową gwiazdą Crossfire! Chciałbym walkę - mój debiut - na kolejnym Crossfire... czy byłbyś tak miły i uwzględnił mnie przy tworzeniu karty?

Czekam na odpowiedź...

Offline

 

#29 2012-12-16 16:48:38

Aaron

http://www.arffenia.pl/graph/LOW/userlow.png

Zarejestrowany: 2012-12-14
Posty: 69
Punktów :   

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

Ukryję mój Jobberski talent pisarski i napiszę :

Poprosięm o walkem na CF#2 bo na jedynce mnie nie biło



>>Character Card:
~~ Shiima Xion ~~
http://25.media.tumblr.com/tumblr_m74vt64Fra1rt4k5qo1_400.gif
>>Streak: 1/0/0
>>Achievements:

>>Last Match:
Rising Stars Def. Awsome Warriors Via Pinfall ( After Bible Black and Pin on Sheamus ) In Number One Contenders Match For Vacated LoW Tag Team Championship At Crossfire #3.

http://25.media.tumblr.com/tumblr_m4o1yjlglk1qdcel5o1_250.gif <3

Offline

 

#30 2012-12-16 16:50:22

 Lethal

http://www.arffenia.pl/graph/LOW/userlow.png

Skąd: Murzynoland
Zarejestrowany: 2012-12-09
Posty: 96
Punktów :   

Re: Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.

Nie mam na tą chwilę zbyt dużo czasu by się w ch*j rozpisywać  ; )

-Prosiłbym o walkę na CF #2, gdyż na CF#1 mnie nie było  ; p


http://i45.tinypic.com/2lizjoh.png

Character Card:
Justin Gabriel

Record:
4/0/0

Achieves:
#1 Contender to Tag Team Champion Tittle

http://i48.tinypic.com/23krr06.png

http://img.myepicwall.com/i/2013/01/bf4861e64162401ac8df180eb22654f7.gif?1357571688

Offline

 
  • Index
  •  » Archives
  •  » Biuro GM'a Crossfire - Eric'a Bischoff'a.
Licznik Odwiedzin od 04/02/2013 (21:37)
Na bloga liczniki

Oznaczenie na forum:


Brak Nowych Postów
Nowe Posty
Temat Przyklejony
Temat zamknięty

Cytaty z forum
czyli czego możesz się po nas spodziewać, gdy mamy dziwne dni ;]




Nasze Buttony




TopListy
graczeonline.pl  - Spis gier dla graczy. PBF - Toplista gier PBF Toplista gier PBF Oficjalna toplista PBF Guild TOP 30 - Via WWW | GRY ONLINE | MMO | MMORPG


Wymiana/Współpraca
ArFF.hpu.pl polflex
Lista Emotikon | Pokaż nowe posty od ostatniej wizyty | Oznacz nowe posty jako przeczytane

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
zrodlo zrodlo