|
- Tarpel
- Zarejestrowany: 2013-01-19
- Posty: 42
- Punktów : 1
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
Chwilę odpoczywam w narożniku, obserwując leżącego na macie Alberta. Z wściekłością w oczach, rzucam się na niego po czym znów korzystam z prawego łokcia (i przy okazji UM - Bloodsheed ) uderzając go mocno w głowę kilka razy. Po udanych ciosach, wstaję i podnoszę od razu przeciwnika, nie dając mu chwil odpoczynku. Wynoszę go szybko na bark i wykonuję na nim Dropdown Gutbuster . Następnie nie czekając, dokładam mu stomp prosto w krawiącą głowę (UM), po czym udaje się do narożnika by chwilę odpocząć i zregenerować się. Szczególnie dlatego też, iż przeciwnik zapiął mi wcześniej bardzo groźną dźwignię...
Well, Here Comes The Pain!
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
Mocne uderzenia od byłego mistrza UFC sprawiają ze z czoła przeciwnika zaczyna lecieć krew. Ten pan chyba zapomniał ze to wrestling i tu się udaje uderzenia (xD). Po chwili mamy Dropdown Gutbuster i kilka stompów w krwawiącą głowę. Co dalej Lesnarze?
Ki n g Ra f i ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Rafi Degustator KP ~ Fortune Sqad ~ Mieszkanie Rafiego ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Piszę po nocach... Czasem bez skreśleń jak Mozart... Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar... Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo... "Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..." Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"! Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł... I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u... Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem... Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem... Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...! ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Podpis wykonany przez ArFF ~ Tylko dla Rafiego na low.pun.pl ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
1/3 WARN Nie przestrzeganie regulaminu §7. pkt 10. ~ A r F F
- Tarpel
- Zarejestrowany: 2013-01-19
- Posty: 42
- Punktów : 1
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
Po udanych akcjach, pokazuje przeciwnikowi aby wstawał. Kiedy robi to po dłuższym czasie, odbijam się od lin i wykonuję mocny Clothesline. Przeciwnik leży na macie dlatego też rozcieram jego krew po czole i także po swojej klatce piersiowej. Następnie po chwili tauntu, chwytam go nieprzepisowo za włosy i podnosze go za nie na nogi. Sprzedaje mu bardzo mocny prawy prosty prosto w czoło, po którym lekko opponent chwieje się na nogach. Wykorzystując sytuację, szybko dodaje kopnięcie w podbrzusze po którym odrazu Alberto zgina się po czym wykonuję szybkie DDT doprawiając jeszcze ranę na głowie. Korzystając z inicjatywy, tauntuje w sposób charakterystyczny dla Next Big Thing'a..
Well, Here Comes The Pain!
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
DDT i oczywiście Next Big Thing może pisać dalej...
Ki n g Ra f i ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Rafi Degustator KP ~ Fortune Sqad ~ Mieszkanie Rafiego ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Piszę po nocach... Czasem bez skreśleń jak Mozart... Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar... Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo... "Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..." Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"! Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł... I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u... Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem... Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem... Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...! ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Podpis wykonany przez ArFF ~ Tylko dla Rafiego na low.pun.pl ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
1/3 WARN Nie przestrzeganie regulaminu §7. pkt 10. ~ A r F F
- Tarpel
- Zarejestrowany: 2013-01-19
- Posty: 42
- Punktów : 1
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
Z uśmiechem na twarzy, podchodzę znowu do przeciwnika i chwytam go oboma dłońmi za głowę i podnoszę go z maty błyskawicznie. Nie spuszczając tego uchwytu z głowy, uderzam przeciwnika kolanem znów w to podbrzusze po którym opponent zgina się i cierpi z bólu. Następnie zmieniam uchwyt, przechodząc do akcji Butterfly Suplex. Biore jego ręce niczym Triple H przygotowywujący się do Pedigree, i wykonuję akcję napisaną wcześniej. Bardzo zadowolony z przebiegu sytuacji, dochodzę do wniosku iż czas zająć się bardziej dolnymi partiami ciała. Dlatego też, przenoszę ADR'a na środek ringu, odwracam go twarzą do maty i zapinam Modified Boston Crab z całych sił, siadając można powiedzieć na jego górnej partii pleców. Przy okazji dźwigni krzyczę do niego "Deal With It!"
Well, Here Comes The Pain!
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
@Kip Up Gdy Brock chwyta mnie za głowę i podnosi udaję ledwo przytomnego. Dopiero, gdy mnie podniesie szybko uderzam go w ręce i przerywam trzymanie. Po chwili niespodziewanie wykonuję Super Kick! Rywal leży, a ja go podnoszę i dobijam Spinebusterem. To jest to!
.::Character Card::. .:Alberto Del Rio:.
..:Moje wyniki pojedynków::. .:0:. - Zwycięstwa .:0:. - Remisy .:0:. - Porażki
x1
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
Butterfly Suplex dla Alberto lecz zamiast Boston Craba widzimy Super Kick i Spinebuster! Alberto znów na fali! Co dalej?
Ki n g Ra f i ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Rafi Degustator KP ~ Fortune Sqad ~ Mieszkanie Rafiego ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Piszę po nocach... Czasem bez skreśleń jak Mozart... Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar... Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo... "Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..." Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"! Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł... I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u... Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem... Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem... Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...! ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Podpis wykonany przez ArFF ~ Tylko dla Rafiego na low.pun.pl ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
1/3 WARN Nie przestrzeganie regulaminu §7. pkt 10. ~ A r F F
- Tarpel
- Zarejestrowany: 2013-01-19
- Posty: 42
- Punktów : 1
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
@ Kip Up!
Kiedy Alberto mnie podnosił, nagle zrywam jego uchwyt i wynoszę go szybko na barki. Nie cackając się wykonuję F5! . Kiedy leży obolały, przenoszę go szybko na środek ringu i zapinam Kimure Lock .Z całych sił krzyczę i mocno trzymam.
Well, Here Comes The Pain!
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
F5! Kimure Lock
#2 szansę na wyjście ze strony Alberto
Ki n g Ra f i ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Rafi Degustator KP ~ Fortune Sqad ~ Mieszkanie Rafiego ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Piszę po nocach... Czasem bez skreśleń jak Mozart... Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar... Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo... "Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..." Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"! Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł... I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u... Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem... Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem... Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...! ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Podpis wykonany przez ArFF ~ Tylko dla Rafiego na low.pun.pl ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
1/3 WARN Nie przestrzeganie regulaminu §7. pkt 10. ~ A r F F
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
Dobra, trochę to nie tak miało być... Ale cóż, teraz trzeba się postarać. Moja głowa leży mniej więcej na jego brzuchu, zaś lewa ręką wykręcona. Plus jest taki, że z prawą nie jest tak źle, gdyż jest wolna. Mój rywal jedną ze swych nóg trzyma na moich plecach, a drugą trzyma koło mego kolana, bym nie mógł go pchnąć nogami. No dobrze... Tak więc swoją prawą wolną ręką, przepycham jego nogę, która znajduję się koło mojego kolana tak, bym mógł na nią naskoczyć swym kolanem. To już powoduje lekki ból rywala, jak i mi daję większy ruch. Teraz prawą ręką spycham tą nogę co była na moich plecach, nie było z tym problemów, gdyż dzięki mojemu ruchowi już trochę się zsunęła. Teraz musiałem tylko uwolnić rękę. Wpadłem na genialny plan. Jako iż jestem w pozycji klęczącej, a mój rywal leży i trzyma moją rękę ja jednym ruchem łapię swoją wolną ręką go za gardło i zaciskam z całej siły. Gdy Brock osłabł puścił mnie, więc szybko powstałem. Teraz dla dobicia wykonałem jedynie Elbow Drop. Dzięki temu mogłem na chwilę odpocząć w narożniku.
.::Character Card::. .:Alberto Del Rio:.
..:Moje wyniki pojedynków::. .:0:. - Zwycięstwa .:0:. - Remisy .:0:. - Porażki
x1
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
Wykorzystanie faktu ze nie napisał w jakiej pozycji zapina Kimurę dobre
Tak więc mamy kto ładniej max 100 słów!
Ki n g Ra f i ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Rafi Degustator KP ~ Fortune Sqad ~ Mieszkanie Rafiego ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Piszę po nocach... Czasem bez skreśleń jak Mozart... Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar... Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo... "Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..." Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"! Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł... I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u... Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem... Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem... Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...! ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Podpis wykonany przez ArFF ~ Tylko dla Rafiego na low.pun.pl ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
1/3 WARN Nie przestrzeganie regulaminu §7. pkt 10. ~ A r F F
- Tarpel
- Zarejestrowany: 2013-01-19
- Posty: 42
- Punktów : 1
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
Wstałem powoli i oparłem się w narożniku, dziwiąc się i niedowierzając skąd on wziął jeszcze siły żeby wyrwać się z tego submissiona. Otarłem pot z czoła, po czym spojrzałem na Arystokratę który trzymał się za ręke. Pomyślałem że jest to moja szansa gdyż mocno teraz ucierpiał, dlatego też prowokuję go do zaatakowania mnie. Kiedy na mnie biegnie, szybko podnoszę go po czym nadszedł Tilt a Whirl Backbreaker. Następnie widząc, iż przeciwnik chwyta się za plecy z bólu, szybko podnoszę go z maty, obejmuję, i z całej siły wykorzystując umiejętności zapaśnicze nabyte w UFC, wykonuję Belly to Belly Suplex!
Well, Here Comes The Pain!
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
Udało mi się wydostać z zabójczej dźwigni i przez chwilę mogłem odpocząć przy narożniku. Miałem czas na obmyślenie walki i otarcie czoła z krwi, która płynęła ciurkiem. Wiedziałem, że koniec jest bliski! Albo ja wykończę Brocka, albo krwotok wykończy mnie. Nie ma na co czekać. Niespodziewanie, tak by nikt nie zauważył puszczam oczko do Ricardo Rodriqueza, który już wie co ma robić. Szybko podszedłem do rywala, a następnie po podniesieniu go wysłałem na liny. Lesnar tam został, ja zaś zagadałem sędziego. Ricardo zaś włożył memu przeciwnikowi palce w oczy. Po tym co zaszło wykonałem na zamroczonym rywalu Super Kick.
( Dirty Move 2/2 )
.::Character Card::. .:Alberto Del Rio:.
..:Moje wyniki pojedynków::. .:0:. - Zwycięstwa .:0:. - Remisy .:0:. - Porażki
x1
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
Tym razem post lepszy napisał Brock!
I dlatego może pisać dalej!
Ki n g Ra f i ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Rafi Degustator KP ~ Fortune Sqad ~ Mieszkanie Rafiego ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Piszę po nocach... Czasem bez skreśleń jak Mozart... Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar... Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo... "Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..." Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"! Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł... I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u... Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem... Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem... Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...! ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Podpis wykonany przez ArFF ~ Tylko dla Rafiego na low.pun.pl ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
1/3 WARN Nie przestrzeganie regulaminu §7. pkt 10. ~ A r F F
- Tarpel
- Zarejestrowany: 2013-01-19
- Posty: 42
- Punktów : 1
Re: #1 Brock Lesnar versus Alberto Del Rio
Postanawiam iż czas zakończyć już tą walkę. Czekam aż przeciwnik wstanie z maty, próbuje mnie uderzyć lecz ja robie unik i jestem odrazu za nim. Korzystając z tej sytuacji, szybko obejmuję go w podbrzuszu i wykonuję German Suplex. Znów wpadłem na pomysł z zapięciem ostatni raz Kimury Lock, tym razem na dobre. Przenoszę ADR'a na środek ringu po czym w pozycji leżącej zapinam mu mocno Kimurę Lock , na tą samą ręke, którą męcze od całego pojedynku. W myślach chodzi mi po głowie * Tap Out you Son of a B*tch *!
Well, Here Comes The Pain!
|