Powyżej okazani to osoby, które zasłużyły, zdaniem naszych Userów, na wyróżnienie w swoich kategoriach.
Historię głosowania na Graczy Marca można znaleźć tutaj.
Dawno nie daję się nikomu zwodzić, a świat tu i tak się na mnie zanosi Sylwetka tańczy, a moje emocje na twarzy zostają wciąż jak Jabbawockeez Kurewsko zdolny, tak łatwo przychodzi mi większość rzeczy, które chcę Proste, że czuję różnicę do reszty i pewnie dlatego ich drażni mój śmiech Damn! Deysik za miły na grę, damn! Trochę za skromny na fame Flame - krzemienie w strunach i, wiesz, ślę na suchą bajerę iskrę Wątpię, typie, czy ktoś przy fanbase'ie takim jak ja zarobił na płycie choć porównywalny hajs, a Tego roku dopilnuję jak lamusów matka, swatasz mnie z muzyką, bo, jak jednostka specjalna Nie wyjdę żywy, niech reszta policzy na pogodne jutro jak Boreasz wichry Masz dobre uszy, to jestem w żywiole jak Tyson przy stole na Twojej wigilii Za szybko wczuwam się w ludzi, to prawda - te korki z egoizmu nic nie pomogły Myślę o kiedyś domkniętym na teraz, niezdolny do chwytów przy chwilach ulotnych Cenię sobie odległości, chcę nie własny wstyd, stale na świeczniku chowam się jak nikt, ej Kilka wad, kilka cech, rozjebany charakter, defence, żebys tak na serio nie zobaczył mnie Nie wszystko zależy ode mnie i to zabiera mi mój lot Jakie to, jakie to, jakie to, jakie to, jakie to uczucie, gdy zawodzi wszystko?
... chciałam się postarać, ale.. i tak tego nie czytacie, więc... =.=' Rayen wchodzi
HeadAdmin H a t e r s G o n n a H a t e ************************************************************** · REGULAMIN FORUM· REGULAMIN WALK· **************************************************************
************************************************************** · WYNAGRODZENIE· KP R A Y E N· KP ASHLEY· **************************************************************
Sędzia sprawdza dokładnie, ale to bardzo dokładnie czy kobiety nie mają przy sobie żadnych niedozwolonych rzeczy, a później każe uderzyć trzykrotnie w metalowy gong. Kto ładniej na 350 słów. 5 akcji uniwersalnych, 2 z karty postaci. Do liczenia słów polecam Word'a lub: http://home.elka.pw.edu.pl/~ldylag/word_count.php
Dawno nie daję się nikomu zwodzić, a świat tu i tak się na mnie zanosi Sylwetka tańczy, a moje emocje na twarzy zostają wciąż jak Jabbawockeez Kurewsko zdolny, tak łatwo przychodzi mi większość rzeczy, które chcę Proste, że czuję różnicę do reszty i pewnie dlatego ich drażni mój śmiech Damn! Deysik za miły na grę, damn! Trochę za skromny na fame Flame - krzemienie w strunach i, wiesz, ślę na suchą bajerę iskrę Wątpię, typie, czy ktoś przy fanbase'ie takim jak ja zarobił na płycie choć porównywalny hajs, a Tego roku dopilnuję jak lamusów matka, swatasz mnie z muzyką, bo, jak jednostka specjalna Nie wyjdę żywy, niech reszta policzy na pogodne jutro jak Boreasz wichry Masz dobre uszy, to jestem w żywiole jak Tyson przy stole na Twojej wigilii Za szybko wczuwam się w ludzi, to prawda - te korki z egoizmu nic nie pomogły Myślę o kiedyś domkniętym na teraz, niezdolny do chwytów przy chwilach ulotnych Cenię sobie odległości, chcę nie własny wstyd, stale na świeczniku chowam się jak nikt, ej Kilka wad, kilka cech, rozjebany charakter, defence, żebys tak na serio nie zobaczył mnie Nie wszystko zależy ode mnie i to zabiera mi mój lot Jakie to, jakie to, jakie to, jakie to, jakie to uczucie, gdy zawodzi wszystko?
Dokładnie zostałam przyjęta do nowej federacja, jest to takie uczucie którego nie można opisać. Mam dziś walczyć z jakąś wampirzycą, myślę sobie "żeby tylko nie zaatakowała mojego seksownego tyłka, bo wtedy pozna ziarnko goryczy" lecz chyba będzie wykonywała akcję które będą uszkadzać twarz, mam najseksowniejszą twarz z wszystkich dziv obecnych w tej federacji. Więc publiczność jest po mojej stronie, a nie po tej malowanej dziuni miałam chęć zmazać jej ten malowany uśmieszek. Bo mnie już denerwuję dlatego też kiedy sędzia kazał uderzyć panu trzy razy w gong, od razu ruszyłam do boju atakując ją w polik mocnym Slap'em a następnie jeszcze do tego dokładając mocny Bicyle Kick prosto w jej czoło. To musiało dać sporo do myślenia Rayen. Ależ udało mi się uszkodzić przeciwniczkę, by nie pozostawić jej sporo czasu do odpoczynku od razu ruszam do boju powalając swoją przeciwniczkę mocnym Healdockiem TakeDown, po którym powinna siedzieć na macie. A ja miałam do tego jeszcze miejsce by wykonać kolejną sprytną akcję, która polegała na tym, że szybko odbijam się od lin i swoimi bucikami powalam rywalkę na matę mocnym Low Drop Kick. Publiczność szaleję, a zwłaszcza publiczność płci męskiej, ponieważ oni są bardzo za mną skandując co chwilę " Tessmacher Tessmacher". Dlaczego miałam zawieść tą małą gromadkę publiczności. By uniknąć jakiegokolwiek błędu, który mógłby kosztować stratę inicjatywą szybko do tego dołączyłam atak łokciem prosto w jej brzuch, myślę że nic nie jadła przed pojedynkiem bo mogło to by spowodować wymioty, a taki widok w pojedynku jest ohydny, oponentka leżała na macie, podniosłam ją w trymiga, i dostała kolejnego mocno Slap'a w ten sam polik co przed chwilą, ale miało to na celu by na chwilę oszołomić przeciwniczkę bym mogła wykonać Enzuighiri. Tak jest przeciwniczka na macie, ja przez tą chwilę posiadałam inicjatywę, że co ja ciągle ją posiadam. Lecz teraz jest czas na krótką przerwę, którą naprawdę się przyda bym mogła mięć sile na kolejne akcje.
Rayen staje w swoim narożniku, nie specjalnie przejmując się swoją przeciwniczką. Ta młoda zawodniczka wydaje się nie być pewną tego, po co w ogóle się tutaj znalazła. Chyba miała zamiar skopać dupsko jakiejś plastikowej pindzie... ale czy ta persona przed nią, nadaje się na coś takiego? Nie jest ani blondie, ani mega sztuczna... Gong przerwał jej rozmyślania i zmusił do skupienia myśli na... Brooke? Chyba tak nazwał ją spiker. Rozgrzewając swoje zwinne paluszki oraz nadgarstki, spoglądała na twarz oponentki. Lekko zmrużyła powieki, widząc jak tamta szykuje się do ataku. Automatycznie Tessmacher zwątpiła i zrobiła krok w tył. Chyba wiedziała, że Rayen była gotowa odeprzeć atak w tamtej chwili. Rozpoczęły więc od "rundki" wokół ringu, bacznie obserwując swoje ruchy. To było typowe zagranie, by wyczuć przeciwniczkę i... BACH! Rayen nie wytrzymała i rzuciła się w stronę Miss, wchodząc z nią w typowy klincz. Chwilkę siłowały się, jednak sprytna Ray uwolniła jedną z rąk, by wymierzyć nią cios w okolice żeber. Jeden, drugi... i oponentka skuliła się. Mając ją w takiej pozycji, przeszła pospiesznie za nią i założyła Headlock. To trzymanie jednak nie trwało znów długo, bo miało posłużyć jedynie jako dekoncentracja. Kiedy Miss myśli, by już jakoś się oswobodzić, Rayen w jednym ciągu wykonuje przejście (wykonując obrót o 180 stopni) i mamy Reverse Neckbreaker, którym sprowadza akcję do parteru. Z diabelskim uśmiechem na twarzy, przeczołguje się na przeciwniczkę, by dosiąść ją okrakiem i zacząć punch'ować jej twarz. - Hello, My Name I'S Rayen... and I'll drank your bloodie tears. - zakomunikowała, śmiejąc się jak opętana. Może coś ćpała? Taa.. to bardzo prawdopodobne. Kiedy wreszcie skończyła maltretować twarz Brooke, powstała i "pomogła" uczynić to samo jej, ciągnąc ją za włosy. Następnie posłała ją Irish whip'em na liny, a gdy ta po odbiciu wracała, Ray naskoczyła na nią i wykonała efektowny Cradle into Facebuster. No to Brooke przywitała się znów z zimnym podłożem - tym razem ucierpiał jej nosek. Niestety Rayen najwidoczniej to nie wystarczało, bo szybciutko podniosła się z kolan i zaczęła stomp'ować jej głowę.
ilosc słów: 336 unikalnych: 239
HeadAdmin H a t e r s G o n n a H a t e ************************************************************** · REGULAMIN FORUM· REGULAMIN WALK· **************************************************************
************************************************************** · WYNAGRODZENIE· KP R A Y E N· KP ASHLEY· **************************************************************
Brooke, dobry post, który miał parę błędów, ale ogólnie należy do dobrych. ArFF, najgorsze kto ładniej jakie widziałem w życiu, nie wiem jak ty mogłaś mieć te wszystkie pasy itp.
I'm Kidding.
Piszę dalej Rayen, która wykonała po kolei Reverse Neckbreaker oraz Cradle into Facebuster.
Dawno nie daję się nikomu zwodzić, a świat tu i tak się na mnie zanosi Sylwetka tańczy, a moje emocje na twarzy zostają wciąż jak Jabbawockeez Kurewsko zdolny, tak łatwo przychodzi mi większość rzeczy, które chcę Proste, że czuję różnicę do reszty i pewnie dlatego ich drażni mój śmiech Damn! Deysik za miły na grę, damn! Trochę za skromny na fame Flame - krzemienie w strunach i, wiesz, ślę na suchą bajerę iskrę Wątpię, typie, czy ktoś przy fanbase'ie takim jak ja zarobił na płycie choć porównywalny hajs, a Tego roku dopilnuję jak lamusów matka, swatasz mnie z muzyką, bo, jak jednostka specjalna Nie wyjdę żywy, niech reszta policzy na pogodne jutro jak Boreasz wichry Masz dobre uszy, to jestem w żywiole jak Tyson przy stole na Twojej wigilii Za szybko wczuwam się w ludzi, to prawda - te korki z egoizmu nic nie pomogły Myślę o kiedyś domkniętym na teraz, niezdolny do chwytów przy chwilach ulotnych Cenię sobie odległości, chcę nie własny wstyd, stale na świeczniku chowam się jak nikt, ej Kilka wad, kilka cech, rozjebany charakter, defence, żebys tak na serio nie zobaczył mnie Nie wszystko zależy ode mnie i to zabiera mi mój lot Jakie to, jakie to, jakie to, jakie to, jakie to uczucie, gdy zawodzi wszystko?
Za dużo stompów? Nieodpowiednie miejsce? Nie wiem czemu, ale sędzia przyczepił się do biednej Rayen, której kazał odstąpić od dalszego ataku. Coś tam mamrotał, ale Ray tylko skwitowała to wymownym "Blah, Blah, Blah, ..., BLAH!". Facet wyglądał na lekko zdezorientowanego po takiej reakcji. Nie spodziewał się pyskatej dwudziestoparolatki, która w dodatku odepchnęła go i powróciła do Tessmacherki, która powoli zaczynała się podnosić. "Pomożecie? Pomożemy!" - takim hasłem można opisać kolejny krok, który poczyniła. Pochwyciła oponentkę i pokazała jej jak należy wstać. Była to jednak tylko chwilowa pomoc... w dodatku szybko przerodziła się w atak. Pozycja sprzyjała, więc Rayen bez wahania wykonała Reverse STO followed by Shooting Star Leg Drop . Publika oszalała z prostego powodu - efektowność ciosu. Dla takich akcji płacili te grube dolce za bilety. Nie można było jednak na tym zaprzestać, przecież... teraz oponentka była "na gotowca", więc Rayen nie mogła się oprzeć pokusie zapięcia Mexican Deathlock'a. - You Feeling It? You Like this? - wykrzykiwała jeszcze, dociągając dźwignię. O tak.. okrzyki kobiety pod nią były jak narkotyk. Wciąż chciała więcej.
HeadAdmin H a t e r s G o n n a H a t e ************************************************************** · REGULAMIN FORUM· REGULAMIN WALK· **************************************************************
************************************************************** · WYNAGRODZENIE· KP R A Y E N· KP ASHLEY· **************************************************************
Dawno nie daję się nikomu zwodzić, a świat tu i tak się na mnie zanosi Sylwetka tańczy, a moje emocje na twarzy zostają wciąż jak Jabbawockeez Kurewsko zdolny, tak łatwo przychodzi mi większość rzeczy, które chcę Proste, że czuję różnicę do reszty i pewnie dlatego ich drażni mój śmiech Damn! Deysik za miły na grę, damn! Trochę za skromny na fame Flame - krzemienie w strunach i, wiesz, ślę na suchą bajerę iskrę Wątpię, typie, czy ktoś przy fanbase'ie takim jak ja zarobił na płycie choć porównywalny hajs, a Tego roku dopilnuję jak lamusów matka, swatasz mnie z muzyką, bo, jak jednostka specjalna Nie wyjdę żywy, niech reszta policzy na pogodne jutro jak Boreasz wichry Masz dobre uszy, to jestem w żywiole jak Tyson przy stole na Twojej wigilii Za szybko wczuwam się w ludzi, to prawda - te korki z egoizmu nic nie pomogły Myślę o kiedyś domkniętym na teraz, niezdolny do chwytów przy chwilach ulotnych Cenię sobie odległości, chcę nie własny wstyd, stale na świeczniku chowam się jak nikt, ej Kilka wad, kilka cech, rozjebany charakter, defence, żebys tak na serio nie zobaczył mnie Nie wszystko zależy ode mnie i to zabiera mi mój lot Jakie to, jakie to, jakie to, jakie to, jakie to uczucie, gdy zawodzi wszystko?
Przeciwniczka zapięła bardzo bolesną dźwignie, która mogła kosztować utratą zdrowia przez Tessmacher. Lecz co ja jestem zdolna i nie dam tak szybko tej wygranej, dlatego też kiedy ona zapięła tą dźwignie. Zauważyłam liny, ponieważ leżałam obok nic wiec, wyciągam ręce i łapię się tych lin, i co pozostaję czekać aż ona puści tą dźwignie. Jestem zdenerwowana bo ta paskuda, atakowała moją bezcenną twarz . No nie zaatakowała tyłka ale zaatakowała twarz, i zauważy tera furie. Jakiej dotychczasowy nie zauważyła. Jest to debiutancka walka, której nie mogła przegrać.
Dawno nie daję się nikomu zwodzić, a świat tu i tak się na mnie zanosi Sylwetka tańczy, a moje emocje na twarzy zostają wciąż jak Jabbawockeez Kurewsko zdolny, tak łatwo przychodzi mi większość rzeczy, które chcę Proste, że czuję różnicę do reszty i pewnie dlatego ich drażni mój śmiech Damn! Deysik za miły na grę, damn! Trochę za skromny na fame Flame - krzemienie w strunach i, wiesz, ślę na suchą bajerę iskrę Wątpię, typie, czy ktoś przy fanbase'ie takim jak ja zarobił na płycie choć porównywalny hajs, a Tego roku dopilnuję jak lamusów matka, swatasz mnie z muzyką, bo, jak jednostka specjalna Nie wyjdę żywy, niech reszta policzy na pogodne jutro jak Boreasz wichry Masz dobre uszy, to jestem w żywiole jak Tyson przy stole na Twojej wigilii Za szybko wczuwam się w ludzi, to prawda - te korki z egoizmu nic nie pomogły Myślę o kiedyś domkniętym na teraz, niezdolny do chwytów przy chwilach ulotnych Cenię sobie odległości, chcę nie własny wstyd, stale na świeczniku chowam się jak nikt, ej Kilka wad, kilka cech, rozjebany charakter, defence, żebys tak na serio nie zobaczył mnie Nie wszystko zależy ode mnie i to zabiera mi mój lot Jakie to, jakie to, jakie to, jakie to, jakie to uczucie, gdy zawodzi wszystko?
Tak jest udało się wydostać z tej piekielnej dzwigni, teraz czas na to abym mogła poszaleć w ringu, przeciwniczka mnie zdenerwowała ale nie tak, żebym wpadła już w najgorszy stopień furii, a wtedy nie jestem już miłą dziewczynką, tylko Bad Girl. Tak jest to jest ten czas bym mogła wykonać coś bardzo ciekawego dlatego też szybko podniosłam ją szybko na nogi, i szybko wrzuciłam na najbliższy narożnik, który się obok nas znajdował kiedy tam już byłyśmy szybko podbiegłam do niej z mocnym Clothelsinem, po którym musiała być w pozycji siedzącej opierając się o narożnik, wtedy ja pokazałam swój tyłek, i wykonałam na niej mocne AssTastic, czyli wycieranie tyłka o twarz zamalowanej dzivy. Po kilku sekundach przestaję, odsuwam się na bok i patrzę na cierpiącą kalekę. Ale to jeszcze nie koniec.
Wyszła z tego? No tak... liny... Ray zapomniała o tak banalnej rzeczy - brak doświadczenia robił swoje. Wstała pospiesznie i to samo zrobiła jej przeciwniczka. Stanęły oko w oko i momentalnie przeszły do klasycznego klinczu, w którym Rayen naparła na Tessmacher i wcisnęła ją do narożnika. Chwilę siłowały się w nim, jednak w końcu któraś musiała odpuścić. W tym wypadku była to Rayen, która bardzo sprytnie potraktowała przeciwniczkę Monkey flipem (Akcja z KP, więc i siła ciosu odpowiednio mocniejsza). Podczas gdy Brooke stękała, Ray zdążyła wstać i przygotować się do kolejnej akcji. Widząc jak przeciwniczka podnosi się, wzięła rozpęd i Single-Leg Springboard Roundhouse Kick dosięgnął twarzyczki Tessmacher. Ślicznotka runęła jak kłoda, a Rayen uniosła dłonie w geście triumfu. Teraz pokazywała wszystkim, na co ją stać.
HeadAdmin H a t e r s G o n n a H a t e ************************************************************** · REGULAMIN FORUM· REGULAMIN WALK· **************************************************************
************************************************************** · WYNAGRODZENIE· KP R A Y E N· KP ASHLEY· **************************************************************
Dawno nie daję się nikomu zwodzić, a świat tu i tak się na mnie zanosi Sylwetka tańczy, a moje emocje na twarzy zostają wciąż jak Jabbawockeez Kurewsko zdolny, tak łatwo przychodzi mi większość rzeczy, które chcę Proste, że czuję różnicę do reszty i pewnie dlatego ich drażni mój śmiech Damn! Deysik za miły na grę, damn! Trochę za skromny na fame Flame - krzemienie w strunach i, wiesz, ślę na suchą bajerę iskrę Wątpię, typie, czy ktoś przy fanbase'ie takim jak ja zarobił na płycie choć porównywalny hajs, a Tego roku dopilnuję jak lamusów matka, swatasz mnie z muzyką, bo, jak jednostka specjalna Nie wyjdę żywy, niech reszta policzy na pogodne jutro jak Boreasz wichry Masz dobre uszy, to jestem w żywiole jak Tyson przy stole na Twojej wigilii Za szybko wczuwam się w ludzi, to prawda - te korki z egoizmu nic nie pomogły Myślę o kiedyś domkniętym na teraz, niezdolny do chwytów przy chwilach ulotnych Cenię sobie odległości, chcę nie własny wstyd, stale na świeczniku chowam się jak nikt, ej Kilka wad, kilka cech, rozjebany charakter, defence, żebys tak na serio nie zobaczył mnie Nie wszystko zależy ode mnie i to zabiera mi mój lot Jakie to, jakie to, jakie to, jakie to, jakie to uczucie, gdy zawodzi wszystko?
Rayen na fali! Po zainkasowanym kopnięciu, Tessmacher jest zamroczona i nie można powiedzieć, że nie. Leży trzymając się za swoją piękną twarz - jak, powiedzcie mi, jak Rayen miałaby tego nie wykorzystać? Diva odbija się od lin i z impetem ląduje na oponentce wykonując Somersault Leg Drop. Oł! To musiało boleć. - Give up baby, the game is over! - wykrzyknęła i z uśmiechem świrniętej wariatki wstała, by przygotować się do kolejnego ataku. Pochwyciła Brooke za jej włosy i szarpnęła nią, by ta również wstała. Jej posłuszeństwo, przy takich argumentach, nie było niczym dziwnym, więc na momencie obie panie znalazły się w pozycji pionowej. Jednak Tessmacher postanowiła walczyć o przerwanie i uderzyła Rayen punchem w brzuch. To było zaskakujące, jednak nie tak bardzo, jak kolejne poczynania tej pani. Pochwyciła swoja oponentkę od tyłu, gdzieś w okolicy pasa, chcąc chyba wykonać jakiś atak. Na całe szczęście Ray zachowała trzeźwy umysł i pospiesznie oplotła głowę oponentki rękoma. Nagle zaświtał jej w głowie szatański pomysł... wybiła się mocno i wykonując Wheelbarrow into Hurricanrana(UM Technics) znów panowała nad sytuacją. Tessmacher wylądowała gdzieś przy linach, a Ray wstała, by móc obserwować grymasy bólu na jej twarzy. Publika tymczasem oszalała, wykrzykując swoje ochy i achy. Nic dziwnego - efektowność akcji Rayen sięgała najwyższej półki.
HeadAdmin H a t e r s G o n n a H a t e ************************************************************** · REGULAMIN FORUM· REGULAMIN WALK· **************************************************************
************************************************************** · WYNAGRODZENIE· KP R A Y E N· KP ASHLEY· **************************************************************