Ogłoszenie

Witamy na LoW v. 2.0 ;)

Minęło

Własnie tyle czasu temu to forum po raz pierwszy ujrzało światło dzienne. Reakcje były różne, tak jak różni są wszyscy ludzie, którzy stąpają po naszej planecie, jednak każdy wiedział, że ten projekt nie upadnie i nawet gdy zniknie na moment, pojawi się znowu.
Dnia Pańskiego 1 grudnia 2012 roku LoW powstało z martwych, by znów cieszyć graczy i fanów wrestlingu. Nie czekaj więc ani chwili dłużej, pozwalając by coś Cię ominęło! ;)


Dołącz do Nas!



Prawa Autorskie

Wszelkie zamieszczone na stronie teksty są własnością autorów (o ile nie zostało napisane inaczej) i chroni je prawo autorskie. Zanim skopiujesz cokolwiek, upewnij się że autor wyraził na to swoją zgodę.

 


Champions



Twórcy Forum

arffenia
ArFF
Head Administrator
gg: 8685688
ArFFowa Klata 4ever

Her0
Her0
Administrator - GM
gg : 10105994

arato
Arato
Administrator ds. Spornych
gg : 3397992

Sędzia ostateczny

rapanayo
Rapanayo
Współwłaściciel
gg : 5477702

Marcin
Marcin
Moderator
gg: ---




Wydarzenia i Gale

crossfire logo
Crossfire #14
Odpowiedzialni za karty : Monster & Her0
GGM Logo
GGM : ---
Odpowiedzialni za karty : Admini







Gracz/User Miesiąca


Powyżej okazani to osoby, które zasłużyły, zdaniem naszych Userów, na wyróżnienie w swoich kategoriach.
Historię głosowania na Graczy Marca można znaleźć
tutaj.

#1 2013-03-02 19:56:41

Hikaru

http://www.arffenia.pl/graph/LOW/userlow.png

Zarejestrowany: 2012-12-28
Posty: 337
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: The Rock, DZ, James Storm
Ulubiona Diva/Knockout: Lita <33333, Gail Kim, Natalya

Pirackie Opowieści

Rozdział I, czyli pierwszy problem



    Jack – jak zwykle w południe – czyścił podłogę statku, wykorzystując do tego szmatę, którą co i rusz zamaczał w wodzie. Był to mężczyzna w sile wieku, miał około 30 lat, o kruczoczarnych, długich włosach, które niechlujnie spiął koralikami, robiąc kilka warkoczy. Włosy jego były przepasane czerwoną, starą chustką. Był lekko umięśniony, posiadał chudą sylwetkę.
    Dostanie się na pokład ów statku, którym rządził jeden z najlepszych piratów, jakich nosił świat, czyli Siwobrody, nie było łatwe, nawet jako niewolnik. Jackowi się to jednak udało za pomocą podstępu. Gdy leniwi strażnicy popijali rum, grając w karty, ten wśliznął się do niego, a potem podawał za czyściciela pokładów.
    Zrobił to jakieś dwa tygodnie temu, bowiem miał dość życia bez przygód. To nie było dużo lepsze, ale miał on nadzieję, że kiedyś się tutaj wybije i zostanie prawą ręką kapitana. To były jednak tylko marzenia.
    Gdy skończył swoją robotę, włożył szmatę do wiadra, a te odłożył na bok. Żeglowali na otwartych wodach, więc nie było tu jakichkolwiek widoków, które mogłyby mu sprawić przyjemność.
    Kiedy tak rozmyślał na kapitański mostek wyszedł sam Siwobrody, lekko ziewając. Lubił sobie pospać do południa. Był to starszy człowiek, o siwej brodzie, która na końcach została spleciona w długi warkocz. Miał również długie, siwe włosy, które opadały mu swawolnie na ramiona. Jego głowę przyozdabiał piękny trójróg. Na jego ramieniu siedziała jego papuga, była cała czarna, toteż na pokładzie krążyła plotka, że jest ona przeklęta. Mówiono na nią „przeklęta Jessie”, tak się bowiem wabiła.
Kapitan wziął łyk rumu i wykrzyczał:
- Rozłożyć żagle, kierunek na południowy zachód! Szczegóły zdradzę wam potem.
    Żagle w kilka minut rozłożyły się, a sternik zmienił kierunek, w którym poruszał się statek na ten wskazany przez kapitana.
    Jack przeszedł do swojej celi, gdzie usiadł na łóżku, wpatrując się w małą szybkę na morze. Nagle usłyszał skrzypienie desek, więc szybko się odwrócił
i ujrzał starego mężczyznę, który sprawiał wrażenie skradającego się.
    - Czego chcesz? – powiedział chłodno, wstając ze swojego łóżka.
    - Chciałbym tylko kawałek chleba. – odparł staruszek.
    - Nie kłam. Gdyby tak było naprawdę, to byś się nie skradał. – kontynuował ostro Jack.
    - Nie takim tonem, wiem, że wkradłeś się tutaj parę dni temu, mogę to wszystko powiedzieć Siwobrodemu.
    Jack wlepił swoje kruczoczarne oczy w twarz ów dziadka, który chciał wyjawić jego tajemnicą.
    - Więc… czego żądasz?
    - Dwóch beczek rumu. Nie wiem skąd je zdobędziesz… w każdym razie – masz czas do jutra, do północy. - powiedział. – Jeżeli tego nie zrobisz… arrivederci, kolego!
    Jack przecież nie chciał zostać pożarty przez rekiny albo zostawiony na środku morza z jedną butelką rumu. Tak zazwyczaj robili piraci z pasażerami „na gapę”. Musiał więc przystać na propozycję ów człowieka i ustalić miejsce spotkania na sterburtę, na pokładzie. Człowiek, który domagał się rumu, wyznał, że ma na imię Wilson, a zaraz po tym wyszedł. Jack został sam, bijąc się z myślami.
Przecież Siwobrody nie mógł dowiedzieć się, że nie jest on prawdziwym niewolnikiem. Niewolników nigdy za dużo, ale takiego jak on można zrzucić ze statku, dając tym samym rozrywkę załodze. Napił się wody i począł rozmyślać, jak wykiwać Wilsona. Położył się na łóżku i tuż przed zaśnięciem wpadł mu najbardziej realny pomysł. Przespał się, a o północy, czyli o godzinie spotkania, wymknął się ze swojego pokoju. Chciał wejść na pokład, lecz na drodze stał strażnik, odwrócony do niego plecami. Na szczęście z tym problemem Jack sobie poradził. Rzucił starym gwoździem, wyjętym z podłogi wprost w bakburtę, co dało pożądany przez niego efekt. Strażnik podszedł do tamtego miejsca, a wtedy Jack przeszedł na pokład, kierując się w odwrotną stronę – stronę sterburty. Zobaczył Wilsona, który stał koło niej bardzo blisko, więc schował się za drewnianą beczką, która była wypełniona. Gdy tylko stary człowiek odwrócił wzrok, Jack rozprostował nogi i zaniósł duże naczynie Wilsonowi.
    - Drugą beczkę przyniosę Ci za chwilę. – szepnął czyściciel pokładów.
    Wilson otworzył górną pokrywę i ku jego zdziwieniu – znajdował się tam proch.
    - Jaja sobie robisz? Przecież to nie jest…
    Jack nie dał mu dokończyć, i wykorzystując element zaskoczenia, popchnął go dość gwałtownie, aby ten wypadł ze statku i wpadł do burzliwej wody.
    Wilson nie umiał pływać, jednak na chwilę się wynurzył, by dodać:
    - Pożałujesz tego!
    I zanurzył się pod wodę, a owe słowa były jego ostatnimi. Hałas sprowadził tam wysokiego, umięśnionego strażnika z szablą w ręku. Zanim jednak ten zdążył tam dotrzeć, Jack schował się za pobliskim masztem. Strażnik rozglądał się przez chwilę, a potem upewniony, że się przesłyszał, wrócił na wartę. Był to ten sam członek załogi, którego udało się przed kilkoma minutami zmylić Jackowi.   
    Oznaczało to również, że będzie musiał to zrobić jeszcze raz, jednakże w inny sposób. Gdy statek się kołysał, Jack skrzętnie to wykorzystał, kopiąc pobliską beczułkę, która zaczęła się turlać po pokładzie. Zwróciło to uwagę strażnika, który znowuż przyszedł sprawdzić, czy wszystko gra, a wtedy czyściciel pokładu, który miał pierwszą przygodę za sobą, zszedł pod pokład. Następnie wszedł do swojej celi i bez żadnych ogródek, rzucił się na łóżko i zasnął.

Życzę miłej lekturki! xD


http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2010/040/8/3/TNA_Mr__Anderson_Signature_V2_by_TH3EPiC1.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Streak:
6/1/3

Achievements:
Draw against LoW Champion
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR-mpiEUywYXMtZ6YrM13dhtiw-Pc3CIFXP1ywzsCjr2-eCN2Jarw



http://imageshack.us/a/img16/4148/dobrysdzia3.png

Offline

 
Licznik Odwiedzin od 04/02/2013 (21:37)
Na bloga liczniki

Oznaczenie na forum:


Brak Nowych Postów
Nowe Posty
Temat Przyklejony
Temat zamknięty

Cytaty z forum
czyli czego możesz się po nas spodziewać, gdy mamy dziwne dni ;]




Nasze Buttony




TopListy
graczeonline.pl  - Spis gier dla graczy. PBF - Toplista gier PBF Toplista gier PBF Oficjalna toplista PBF Guild TOP 30 - Via WWW | GRY ONLINE | MMO | MMORPG


Wymiana/Współpraca
ArFF.hpu.pl polflex
Lista Emotikon | Pokaż nowe posty od ostatniej wizyty | Oznacz nowe posty jako przeczytane

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
studio kopiowania kaset mokotów