Wchodzę.

Sędzia unosi pas mistrzowski, następnie sprawdza gotowość zawodników i...

Ring the bell! KŁ na max. 200 słów, 2 akcje z KP i 5 uni.

LICZNIK DLA PANÓW

Ostatnio edytowany przez Bartosz (2013-02-16 21:06:15)

Gong zabrzmiał, publiczność krzyczy a my rozpoczynamy walkę o ten prestiżowy pas. Na początek przeszywam wzrokiem The Heart Break Kida, który jest zdeterminowany by wygrać tą walkę..Nie będzie łatwo wiedząc także, że jego stajnia może mnie w każdej chwili zaatakować. Ignoruję jednak tą opcje i koncentruje się na moim opponencie. Z zamiarem chęci sklinczowania się z moim przeciwnikiem, zaraz przed nim schyliłem się po czym skupiłem się na jego podbrzuszu i teraz można powiedzieć przeniosłem go do narożnika. Zacząłem atakować bardzo szybkimi wbiciami w narożnik prawym barkiem. Będąc w niepowstrzymanym amoku, kątem oka zauważyłem referee który już chciał mnie odciągnąć od przeciwnika. Nie mogłem sobie pozwolić na głupią przegraną przez DQ więc momentalnie przestałem go atakować. Niestety dla mojego opponenta, przerwa od ataków trwała góra 2 sekundy, po której nastąpił grad punchy w głowę, które powinny go trochę przymroczyć i osłabić. W mojej głowie, narodził się już nowy pomysł który postanowiłem od razu wdrożyć w życie. Natychmiast obejmuje HBK'a (gejowsko brzmi ), i wykorzystując umiejętności z UFC wykonuję Belly to Belly Suplex..Po udanej serii ataków, przechodzę do narożnika aby odpocząć i obmyślić co dalej zrobić..

Z uśmiechem na twarzy, podchodzę znowu do przeciwnika i chwytam go oboma dłońmi za głowę i podnoszę go z maty błyskawicznie. Nie spuszczając tego uchwytu z głowy, uderzam przeciwnika kolanem w podbrzusze po którym opponent zgina się i cierpi z bólu. Następnie zmieniam uchwyt, przechodząc do akcji Butterfly Suplex. Biore jego ręce niczym Triple H przygotowywujący się do Pedigree, i wykonuję akcję napisaną wcześniej. Bardzo zadowolony z przebiegu sytuacji, dochodzę do wniosku iż czas "ubrutalnić" walkę. Szybki Takedown i uderzenia łokciem prosto w głowę HBK'a załatwiają sprawę, powodując krwotok (UM). Prowokuję go obelgami i liściami do szybkiego powstania, po którym uderzam go mocnym Headbuttem, i następnie przechodzę za niego wykonując teraz German Suplex ..

Tak jest, narazie Shawn nie sprawia żadnych problemów ale nie będe go lekceważył. Czas go trochę osłabić, dlatego przenoszę go na środek ringu i chwytam go za nogę po czym następuje zapięcie Brock Lock z dosiadem..

PS: Nie chciało mi sie rozpisywać

Brock Lock zapięty - 3 szanse dla HBK'ja