Twórcy Forum
ArFF
Head Administrator
gg: 8685688 ArFFowa Klata 4ever
Her0
Administrator - GM
gg : 10105994
Arato
Administrator ds. Spornych
gg : 3397992 Sędzia ostateczny
Rapanayo
Współwłaściciel
gg : 5477702
Marcin
Moderator
gg: --- Wydarzenia i Gale Gracz/User Miesiąca Historię głosowania na Graczy Marca można znaleźć tutaj. |
#31 2013-03-05 21:39:47Re: Normal Match : Sin Cara vs Her0 (c)Z tego nie wyjdzie Ci DDT, bo samego clutchu nie wykonasz z przygwożdżonymi rękoma. Head Admin Offline #32 2013-03-05 21:47:03Re: Normal Match : Sin Cara vs Her0 (c)Musiałem szybko działać, inaczej ta walka nie pójdzie w dobrym kierunku. Po raz kolejny wykorzystałem siłę nóg. Kilka kopnięć wystarczyło aby Hero ugiął się pod swoim ciężarem dołożyłem lekki Headbutt po którym lekko ogłuszony Bohater puścił moje ręce. Dzięki tej zagrywce wszystko mogłem uwieńczyć pięknym DDT. >>Character Card<< >>Streak<< 0/0/0 >>Last Fight<< >>Achievments<< GG: 39118183 Offline #33 2013-03-05 21:55:27Re: Normal Match : Sin Cara vs Her0 (c)Jak Ty chcesz z tego trafić w głowę Her0? O_O Head Admin Offline #34 2013-03-05 21:57:24Re: Normal Match : Sin Cara vs Her0 (c)Nie zaliczaj tego do walki. >>Character Card<< >>Streak<< 0/0/0 >>Last Fight<< >>Achievments<< GG: 39118183 Offline #35 2013-03-05 22:02:58Re: Normal Match : Sin Cara vs Her0 (c)Wiedziałem że to była moja ostatnia szansa. Nie wytrzymam ani chwili dłużej. Uwolniłem jedną rękę. Kilka łokci wylądowało na twarzy Hero. Dołożyłem kolejną serię kopnięć. Było widać że jemu też zaczyna brakować sił. Postanowiłem zebrać się w sobie. Lekko odetchnąłem, a po chwili morderczy, ostateczny łokieć przywitał się z Bohaterem. Uścisk się poluzował. Moje ciało było na tyle oswobodzone że mogłem wybić się od podłoża, zakręcić "helikopter" w powietrzu i zapiąć La Mistica na samym środku ringu. (um. Unbreakeable Lock czy coś. ;d pisze z fona) Ostatnio edytowany przez Sin Cara (2013-03-05 22:06:40) >>Character Card<< >>Streak<< 0/0/0 >>Last Fight<< >>Achievments<< GG: 39118183 Offline #36 2013-03-06 13:42:19
Re: Normal Match : Sin Cara vs Her0 (c)hmm dobra zrobimy tak: Ostatnio edytowany przez Ifu (2013-03-06 13:50:37) #37 2013-03-06 18:04:34Re: Normal Match : Sin Cara vs Her0 (c)Po nieudanej próbie poddania przeciwnika zdecydowałem, że należy już zakończyć ten jakże jednostronny pojedynek. Czas mnie naglił - w końcu na 20:30 byłem umówiony na siłownię... A zresztą. Po co mi siłownia no nie? Trzeba się wybrać do restauracji i zamówić danie wieczoru. Jedyny szkopuł to brak pięknej damy do towarzystwa ;x . Przejdźmy jednak do sedna sprawy. Sin Cara leży już półprzytomny po moim Bear Hug'u, ja stoję nad nim lekko oszołomiony po łokciach jakie te jego "patyczki" mi zadały... Poważnie Panie Meksykaninie? Tylko na tyle Cię stać? Stwierdzam, że muszę dokończyć to co zacząłem. Wykorzystując fakt, iż Latynos dalej łapie powietrze na macie, podchodzę do niego i podskakując na ile pozwala mi moja masa, wykonuje efektowny i efektywny Knee Drop. Hej Muchacho? Żyjesz jeszcze? Mam nadzieję, że tak... Nie zwlekając, uchwyciłem za głowę obolałego oponenta i ustawiłem go plecami do siebie. Nie mogłem sobie jednak pozwolić na brak asekuracji, bo pewnie zaraz przewróciłby się z powrotem! Bez wahania znów uchwyciłem jego ręce w Double Chikenwing, wyniosłem go w górę i z pełnym impetem trzepnąłem go w dół - Hero's Dizaster zakończony prawidłowo. Nie chciałem jednak w takim stylu zakończyć tego pojedynku. Musiałem wysłać mojego przeciwnika w objęcia Morfeusza dzięki mojej najsilniejszej broni. Podniosłem znów to co zostało z Sin Cary i wysłałem go Irish Whip'em w liny. 3... 2... 1... No i wpadł w moje sidła. Jeszcze tylko głośny okrzyk - DOBRANOC! - i Goodnight Slam zakańcza to nierówne starcie. Przechodzę od razu do pinu... 1... 2... 3...
Offline #38 2013-03-06 18:38:41Re: Normal Match : Sin Cara vs Her0 (c)Ledwo co wydostałem się z dźwigni Hero. Nie wiedziałem jak to się zakończy ale nie miałem sił na więcej. Klęczałem przed Bohaterem jak dziecko. Kiedy biegł na mnie aby wyprowadzić atak zainkasował bolesnego Superkick'a. Ta akcja pozbawiła go wszelkich marzeń o zwycięstwie. Zacząłem stompować mojego rywala. Po dłuższej chwili podniosłem go i posłałem w narożnik w którym zainkasował lekceważącego slap'a. Wyniosłem rywala na 3 linę na której sam się po chwili znalazłem. Odetchnałem, chwyciłem przeciwnika i wykonałem moją markową akcję jaką jest [F] Moonsault Side Slam. Connecting! Nie zwlekałem dłużej i przeszedłem do PIN-u. Ostatnio edytowany przez Sin Cara (2013-03-06 18:41:23) >>Character Card<< >>Streak<< 0/0/0 >>Last Fight<< >>Achievments<< GG: 39118183 Offline #39 2013-03-06 21:36:57Re: Normal Match : Sin Cara vs Her0 (c)Patrząc na całokształt walki i ostatnie KŁ... Head Admin Offline |