Twórcy Forum
ArFF
Head Administrator
gg: 8685688 ArFFowa Klata 4ever
Her0
Administrator - GM
gg : 10105994
Arato
Administrator ds. Spornych
gg : 3397992 Sędzia ostateczny
Rapanayo
Współwłaściciel
gg : 5477702
Marcin
Moderator
gg: --- Wydarzenia i Gale Gracz/User Miesiąca Historię głosowania na Graczy Marca można znaleźć tutaj. |
#31 2013-01-18 20:43:28Re: Triple Threat Match: Zack Ryder vs Helios vs MonsterKontra dla Heliosa przed Rough Ryder!
1/3 WARN Offline #32 2013-01-18 23:46:23
Re: Triple Threat Match: Zack Ryder vs Helios vs MonsterStraciłem szansę na łatwe zwycięstwo, teraz niestety muszę o nie walczyć. Miałem przeciwników w garści, jednak zepsułem to, ale czas pokazać, że wciąż jestem lepszy od tej dwójki. Obecnie byłem nieco zamroczony, jednak na tyle szybko się obudziłem, że zauważyłem pędzącego w moją stronę Rydera. Really? Ten gość myślał, że dam mu wykonać finisher? I to na mnie? O nie, tak dobrze nie będzie. Rywal wyskakiwał już w górę, miał nadzieję upaść na mnie. Cóż, trzeba zepsuć mu te plany. To źle oczywiście dla niego, bo mnie to się bardzo podoba. Szybko przewróciłem się na plecy, dzięki czemu Zack przeleciał nade mną. I właśnie o to chodziło. Szybko wykonałem sprężynkę, po której znalazłem się tuż za przeciwnikiem. Chwyciłem jego barki, wskoczyłem na plecy i już po chwili przeciwnik przeleciał nade mną i uderzył w matę, a to za sprawą Reverse Frankensteiner'a. #33 2013-01-19 00:48:47Re: Triple Threat Match: Zack Ryder vs Helios vs MonsterZack na macie a Helios może zaatakować!
1/3 WARN Offline #34 2013-01-19 19:00:41
Re: Triple Threat Match: Zack Ryder vs Helios vs MonsterO yeah! Znowu na fali! Nikt nie odbierze mi już mojego zwycięstwa. O tym co potrafię przekonał się już Ryder, teraz przyszedł czas na Monstera. Swoją drogą ciekawy ringname. Z taką twarzą... Cóż, nie ważne, liczy się tylko to, co na ringu. Zacząłem klaskać w dłonie, co załapała publika. Już za chwilę przekonają się, co potrafię. Pędem ruszyłem w stronę lin, odbiłem się od nich, po czym wykonałem gwiazdę. Następnie nogami dotknąłem maty tuż przed linami, co pozwoliło mi nad nimi przelecieć. Mamy wspaniały Backflip ponad górną liną i już po chwili lądowanie na rywalu. Monster pod wpływem uderzenia przewrócił się, ja zaś szybko wstałem i uniosłem rękę, pokazując kto tutaj rządzi. Piękna Plancha, ale nie wolno się dziwić. Jestem wspaniały. #35 2013-01-20 16:00:21
Re: Triple Threat Match: Zack Ryder vs Helios vs MonsterMonster leży za ringiem, zaś w "kwadratowym pierścieniu" zwija się mój drugi rywal, Zack Ryder. Wciąż odczuwał skutki mojego poprzedniego ataku, więc przyszła pora na zakończenie pojedynku. W głowie widziałem już obrazy po zakończeniu walki, czułem się jak zwycięzca, teraz czas tylko urealnić te sny. Szybko wskoczyłem do ringu, po czym podszedłem do narożnika. Nikt nie wiedział co teraz, ja natomiast byłem pewny, że to już koniec. Chwyciłem rywala za nogę i rękę i podciągnąłem bliżej narożnika. Wspiąłem się na sam szczyt, obróciłem się do przeciwnika i byłem już gotowy. Wyskoczyłem w górę, wykonałem 630 stopni w powietrzu i plecami uderzyłem w przeciwnika. Przepiękny [F]630° senton! #37 2013-01-20 21:31:18
Re: Triple Threat Match: Zack Ryder vs Helios vs Monster
#38 2013-01-21 09:28:52
Re: Triple Threat Match: Zack Ryder vs Helios vs MonsterJak nie dostane kontry przed F to używam um... ;p #39 2013-01-21 09:33:42Re: Triple Threat Match: Zack Ryder vs Helios vs Monster1... 2... 3. Kick Out! Zack odbija!
1/3 WARN Offline #40 2013-01-21 10:09:58
Re: Triple Threat Match: Zack Ryder vs Helios vs MonsterSytuacja nie jest najlepsza, lecz dam rade przecież wygrałem w tej chwili pojedynek psychiczny po tym jak przerwałem pin, toteż trzeba się jeszcze bardziej skoncentrować, bo opuściłem się za bardzo w tej walce. W ringu jest nas trzech, każdy jest na maxa skupiony i pewny siebie, jednak nie boje się ich nawet trochę. Ruszyłem więc na Heliosa z serią low kicków w jego piszczele, czym chcę go spowolnić w walce a tym bardziej osłabić, by w kolejnej części walki nie mógł swobodnie się poruszać tak jak może to robić obecnie. Helios złapał się za nogi a ja postanawiam to wykorzystać, więc szybko chwytam jego ręke w wrist lock, po którym rzucam go na mate mocnym snapmarem na zakończenie odbijając się jeszcze od lin kopiąc w twarz rywala mocnym uderzeniem. Helios leży na macie, więc zostawiam go i biorę się za Monstera. #41 2013-01-21 17:34:52Re: Triple Threat Match: Zack Ryder vs Helios vs MonsterJestem okropnie zmęczony. Czułem się tak ,jakby przejechał po mnie samochód. Walka była długa i bardzo dużo chwytów zainkasowałem do tej chwili. Do tego ta Plancha od Heliosa która była bardzo mocna i bardzo mnie osłabiła. Leżąc za ringiem zauważyłem , że Helios wykonał swój 630° senton na Zacku. Już myślałem że to przegram , lecz Zack się odkopał ? Zdziwiło mnie to. Byłem pewny że przegram ten pojedynek przez tego śmiecia. Sytuacja w ringu była nieciekawa bo Zack powoli wstawał ,a Helios obmyślał kolejne ruchy. Stwierdziłem ,że to jest moja okazja. Wślizgnąłem się powoli do ringu ,tak żeby ani Helios ani Zack mnie nie zobaczyli . Gdy Helios był już na nogach otrzymał mocnego Dropkick`a w tył głowy. Upadł pełnym impetem na mate. Na chwilę miałem go z głowy teraz Zack. Zack był na kolanach i zbierał się do wstania po 630° senton`ie Heliosa. Odbiłem się od lin w wykonałem tym razem (Running) Low dropkick w głowę Zacka. Musiałem chwilę odpocząć bo byłem strasznie zmęczony. Po chwili odpoczynku stwierdziłem ,że to czas na ostrą ofensywę. Character Card: Offline #43 2013-01-21 19:19:07
Re: Triple Threat Match: Zack Ryder vs Helios vs MonsterNie używasz! To jest kończące KTO ŁADNIEJ! Czyli koniec walki! Koniec przedłużania! Przeczytaj jeszcze raz post Rafiego #44 2013-01-21 23:09:14
Re: Triple Threat Match: Zack Ryder vs Helios vs MonsterJa kto możliwe? Byłem już tak blisko zwycięstwa, a mimo to Zack odbił. Mój finisher po raz pierwszy mnie zawiódł. Nie mogłem w to uwierzyć, jednak wiedziałem, że nie mogę teraz zawracać sobie tym głowy. Mój plan sprawdzał się jak na razie perfekcyjnie. Niestety końcowe wykonanie zawiodło, ale mnie to nie zdemotywowało. Dalej byłem tym lepszym i musiałem to wykorzystać. Jak na razie byłem w najdogodniejszej sytuacji, bo jako jedyny stałem pewnie na nogach. Przewidziałem co mogło się stać w najbliższych sekundach, więc zająłem swoje miejsce zaraz przed Ryderem. Przewidywania się spełniły, bo zaraz po tym, jak Monster znalazł się w ringu, zauważyłem w jego oczach chęć rozszarpania mnie na strzępy. I właśnie o to chodziło! Rywal pędem udał się w moją stronę, a ja wykorzystałem to i chwilę przed tym, gdy miał mnie trafić, odsunąłem się i Monster zdeżył się z Zackiem. O yeah! Ryder wypadł za ring i z impetem trzasnął o podłogę. Na polu bitwy zostałem już tylko ja i Monster. Obaj mieliśmy głód na zwycięstwo i obaj musieliśmy się postarać. Jednak jak na razie miałem przewagę. Jaką? Po uderzeniu w drugiego z rywali, potwór był nieco... Jak by to ująć, uśpiony? Tak, myślę, że to dobre słowo. Jak na razie on mi nie zagrażał, a ja mu wręcz przeciwnie. Obróciłem się do jego pleców. O to mi właśnie chodziło! Idealna pozycja do ataku. Wyskoczyłem w górę, w powietrzu pochwyciłem rywala za głowę, a następnie pociągnąłem za sobą na matę, przez co Monster z potężną siłą wbił się w ring. Cała akcja zwała się Rickrack, a była tylko poprzedzeniem katastrofy, jaka za chwilę nadciągnie. Chwyciłem rywala, po czym zaciągnąłem bliżej narożnika. Wiedziałem już, że 630-tka może mnie zawieść, więc postanowiłem postawić na zupełnie inny ruch. Podszedłem do narożnika, a chwile później rozejrzałem się po arenie. Widziałem wszystkich tych fanów, którzy przyszli tutaj dla rozrywki i emocji. Zapewnię je im. Wspiąłem się szybko na narożnik, po czym dokładnie się przygotowałem. Ostatni raz spojrzałem, czy Ryder mi nie zagraża, po czym wykonałem ten ryzykowny cios. Cios, który ja zwę Heliocentricity. Idealny Shooting Star Press! Wylądowałem na rywalu i wiedziałem już, że to ja wygrywam. Teraz tylko sędzia uderzy w matę trzykrotnie, a moje imię będzie na ustach wszystkich... |