|
Strony: 1
Wątek Zamknięty
#5 Normal Match: Layla El vs. Miss Tessmacher
#5 Normal Match: Layla El vs. Miss Tessmacher
Mistrzyni kobiet Layla podejmie być może największe wyzwanie od GGM. Tessmacher to utalentowana zawodniczka z aspiracjami do walki właśnie o pas, której posiadaczką jest członkini Fortuny. Długi rain? Czy poważna pretendentka? Ciekawe który scenariusz się potwierdzi.
+ Character Card » COREY GRAVES
Dawno nie daję się nikomu zwodzić, a świat tu i tak się na mnie zanosi Sylwetka tańczy, a moje emocje na twarzy zostają wciąż jak Jabbawockeez Kurewsko zdolny, tak łatwo przychodzi mi większość rzeczy, które chcę Proste, że czuję różnicę do reszty i pewnie dlatego ich drażni mój śmiech Damn! Deysik za miły na grę, damn! Trochę za skromny na fame Flame - krzemienie w strunach i, wiesz, ślę na suchą bajerę iskrę Wątpię, typie, czy ktoś przy fanbase'ie takim jak ja zarobił na płycie choć porównywalny hajs, a Tego roku dopilnuję jak lamusów matka, swatasz mnie z muzyką, bo, jak jednostka specjalna Nie wyjdę żywy, niech reszta policzy na pogodne jutro jak Boreasz wichry Masz dobre uszy, to jestem w żywiole jak Tyson przy stole na Twojej wigilii Za szybko wczuwam się w ludzi, to prawda - te korki z egoizmu nic nie pomogły Myślę o kiedyś domkniętym na teraz, niezdolny do chwytów przy chwilach ulotnych Cenię sobie odległości, chcę nie własny wstyd, stale na świeczniku chowam się jak nikt, ej Kilka wad, kilka cech, rozjebany charakter, defence, żebys tak na serio nie zobaczył mnie Nie wszystko zależy ode mnie i to zabiera mi mój lot Jakie to, jakie to, jakie to, jakie to, jakie to uczucie, gdy zawodzi wszystko?
Re: #5 Normal Match: Layla El vs. Miss Tessmacher
Outfit: Klick. Theme: Nasty Girl Nuta przyjemna dla ucha rozlega się po sali, wszyscy wiedzą co to znaczy, to mistrzyni wchodzi na salę. Na monitorach rozpoczął się pokaz jej nowego triatronu, kamera jest skierowana na największy monitor, gdy nagle gładko spływa na dół, ukazując wejście do areny, z którego w dość dobrym humorze wyłania się Panna El. Przystaje moment na samej scenie, prawą nogę mając wysuniętą nieco w bok, na ramieniu godnie prezentował się jej pas, na tym samym ramieniu również miała opuszczone włosy. Jej prawa dłoń płynnie poruszała się w powietrzu, kończąc trasę na jej lewym policzku, zahaczając na moment włosy. Podczas tej czynności, jej prawa noga dołączyła do lewej, wzdrygając lekko całym ciałem ruszyła w drogę. Jej nogi w płynny sposób zaczynają się poruszać po platformie, a w mniej skomplikowanym języku, po rampie. Niegdyś przypinała by piątki z fanami,jednak tym razem szła z zadartym nosem, jednak na odbiornikach telewizorów wciąż widniał obraz z kamery znajdującej się na rampie przejść do ringu, w momencie gdy to Layla była już na apronie. Miało jednak to swój cel... Layla miała na kamizelce wyraźny napis "Fortune". Z ust prześlicznej Marokanki uśmiech nie znikał, wręcz przeciwnie, trzymał się jak stara tapeta ściany. Ring był pusty, jedynie znajdował się w nim accounter, który zapowiadał osobę reprezentującą UK jak i nie można zapomnieć : "Fortune". Przebyła drogę do lin wynosząc dumnie pas do góry, po chwili podeszła do lin, jedną stópkę stawiając na średniej linie, a wolną nogę przerzucając na górną linę. Jej stopa zahaczyła się lekko o średnią linę, a wolna ręka otuliła linę, tułów w nieco erotyczny sposób opuścił się na jej lewą stronę, nie pozbywając się wciąż uśmiechu, choć ten był nieco bardziej dwu znaczący. Gdy już jej ciało wróciło do pionu, jej usta nieco się rozchyliły, muskając ustami swoje złoto. Zeskoczyła z linek, przemieszczając swój seksowny tyłek tuż do linek, jednak co to, prosi o mikrofon, czyżby miała zamiar przemawiać? No ba.
Lunia przystanęła na środku ringu,jej muzyka momentalnie ucichła...a jej uszy nawiedził lekki heat. Jej uśmiech zastąpiło zastanowienie, a ona dumnie trzymając pas zaczęła przemawiać.
Layla: Ad paru tygodni..pewna mała jaskółka trajkocze, jak bardzo chce mnie pociągnąć w dół... Co najzabawniejsze, obraża przy tym moją serdeczną przyjaciółkę. Panoszy się po ringu, na backstage i przy dyrekcji oznajmiając że to ona zasługuję na pas, że jest lepsza, że Velvet mi się podlizuje. Wiecie co wam powiem? Ta osoba jest tylko taka otwarta i odważna w pyskówce, nie stać jej było do tej pory na starcie twarzą w twarz z taką osobistością jak ja, najłatwiej jest komuś obrabiać tyłek... Ale niech jest świadoma że ja mam uszy i oczy, a jej występ sprzed tygodnia, udowodnił jak bardzo się mnie obawia. Dziś, zmierzę się z nią w pojedynku i udowodnię że posiadam więcej niż uszy i oczy,posiadam ręce, który pozbawią ją kilku kosmyków włosów jak i moje kochane stopy skopią jej gruby tyłek... Poza tym, mówi się że najmniejsze psy najwięcej szczekają... Czyżby ten pies miał mi dzisiaj coś do wyszczekania? No dalej, Brooke, miej jaja i powiedz mi to prosto w twarz.
Layla zwróciła się przodem do ringu, spokojnie spoglądając w wejście do ringu...
- Miss Tessmacher
- Zarejestrowany: 2013-01-31
- Posty: 165
- Punktów : 0
Re: #5 Normal Match: Layla El vs. Miss Tessmacher
"Sweet Nothing"
Gdy dziunia lunia zakończyła swoje gadanie o niczym, rozbrzmiał właśnie ten theme, a z BackStagu, wychodzi dobrze znana już diva no i przyszła Women Champion, taka Layla mi w tym nie przeszkodzi o nie, nie tym razem jestem najlepiej prezentującą się kobietą tej federacji. I takie słówka jakie ona powiedziała, mnie za bardzo nie obchodzą. Dobra kiedy tak sobie była, powoli idę do ringu, przybijając piątki fanom, fani oczywiście po mojej stronie, bo to ja stoję po tej dobrej stronie, kiedy będę przy ringu, chwytam mikrofon, i wraz z nim wchodzę do ringu, by oznajmić coś Layli.
- Że co WTF ?!. Ja nie jestem gruba, popatrz na swój świński ryjek, a następnie na tą twarz, jaką mam ja przynajmniej dbam o swoją urode, i to ja powinnam być Women Champion, zdobyłaś tylko ten pas, dlatego że pana Velvet się poddała i oddała ci tą wygraną, oj nie ze mną nie będzie ci tak łatwo, zgniotę cię dziś, i na PPV. Dlatego że wygram dzisiejszą walkę, i zbliżę się do największego trofeum dla kobiet. Moja przegrana z Rositą była dlatego że nie byłam na nią przygotowana, uwierz mi, dzisiejsza walka z tobą, będzie najlepsza jaką fani kiedykolwiek widzieli. Ponieważ dam z siebie wszystko. Myślisz że nie wiem że panna Velvet wbiję do tej walki, by zainterweniować, nie boję się tego, iż to pokaże że sama nie umiesz wygrać. I tak potwierdzę gadałam że jesteś denna, że nie umiesz walczyć . Dlatego też mam propozycję, jeśli wygram tą dzisiejszą walkę automatycznie walczę z tobą na PPV. O pas Women. A jeżeli przegram, to nie wiem sama wybierz, i tak nie wygrasz, to może od razu daj mi tą wygraną, a ja sobie bez problemu wyjdę i będę zadowolona z tej satysfakcji, przynajmniej sobię mniej bólu na siebie sprowadzisz ...
4 / 0 / 10
- Fajter
- Zarejestrowany: 2012-12-03
- Posty: 484
- Punktów : 3
Re: #5 Normal Match: Layla El vs. Miss Tessmacher
Zatem gong, chyba nie będzie więcej tego porywającego segmentu. <3 KŁ - max 300 słów, 2 akcje z KP, 5 uni. Powodzenia
"You Think You Know Me?!"
Streak 2/0/2
Last Match Lose in Path of Desire Match at Road to Glory
Achievements Win in first match of LoW
2x High Strenght Potion - za loterię świąteczną Fighter ;x
Re: #5 Normal Match: Layla El vs. Miss Tessmacher
Ani na chwile mistrzyni nie odwróciła wzroku od pyszałkowatej lalki która stała tuż przed nią, z uwagą wysłuchiwała każdego słowa oto tej pannicy, a na jej twarzy malował się coraz większy uśmiech. Gdy już Brooke zakończyła przemowę, Layla zbliżyła się do niej, jednak pozostawiając centymetr odległości między jej a krzywymi cyckami Brooke. Layla: Co tak dokładnie sprawia, że czujesz że zasługujesz na to by walczyć ze mną w ringu? Obecną Mistrzynią, która nie bez powodu posiada ten pas? Prawdopodobnie najlepszą mistrzynią kobiet kiedykolwiek? Na dodatek sądzisz... że Ty..że TY, możesz mnie pokonać? Pozwól że Ci coś wyjaśnię. Velvet się nie podłożyła,Velvet mi się nie podlizuje, Velvet jest lepsza w każdym malutkim calu od Ciebie, a ja jestem lepsza od niej... Co znaczy że Ty moja droga nie dorastasz mi do pięt, choć mierzę niespełna metr pięćdziesiąt-dziewięć .. a to małe brytyjskie ciało doprowadzi do tego... że jeśli przegrasz... nigdy więcej nie będziesz się prosić o ten pas! A jak będziesz się prosić, wtedy z pomocą tej , jak Tyto nazywasz "lizuski" doprowadzimy do końca twojej dennej kariery... I dla twojej pierdolonej informacji, nie potrzebują niczyjej pomocy do pobicia takiego śmiecia jakim jesteś Ty, udowodnię Ci to dzisiaj, jutro i za tydzień, za rok i do końca twoich nędznych dni... Cała wypowiedź Layli była przesączona jadem, niektóre słowa Layla wypowiadała z pełną złością w głosie, a jej twarz w niektórych momentach, była tak blisko jej męskiej twarzy że mogła wyczuć słodki zapach jej malinowego błyszczyka. Layla ze spokojem wypowiedziała ostatnie słowa i na koniec obdarzyła ją ciepłym uśmiechem, oddalając się na dwa kroki, oddała pas sędziemu,który podał go we właściwe miejsce. Layla przyłożyła mikrofon jeszcze na sekundę do ust i dodała, wyciągając w jej kierunku rękę. Layla: Liczę na czystą walkę.. Nie ważne czy Adams uściśnie rękę , czy nie, czy zdąży zareagować czy nie. Patrząc realnie, nie powinna się tego spodziewać, tym bardziej że w owej chwili zawraca uwagę na dłoń Layli, dlatego kopniak zostaje wyprowadzony na jej kolano,więc ta momentalnie upadnie.
+ _ + nie musi to być równo znaczne z przejęciem inicjatywy, po prostu może to być moment w którym Brooke musi się wykazać pomysłowością. Dwa różne "kto ładniej" ; o ile osoba sędziująca ma zajawki na kreatywne sędziowanie... Oczywiście w tej sytuacji Layla na gifie to jakby Eve ....
- Miss Tessmacher
- Zarejestrowany: 2013-01-31
- Posty: 165
- Punktów : 0
Re: #5 Normal Match: Layla El vs. Miss Tessmacher
Nie będe obrażony, jezeli zaliczycie jej ten atak
4 / 0 / 10
Re: #5 Normal Match: Layla El vs. Miss Tessmacher
Sprytne zagranie ze strony Layli...
Miss przykucnęła i trzyma się za brzuch...
Cóż zrobimy tak Layla przejmuje inicjatywę na początku walki ale dzięki temu Miss dostanie wcześniej kontrę...
Ki n g Ra f i ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Rafi Degustator KP ~ Fortune Sqad ~ Mieszkanie Rafiego ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Piszę po nocach... Czasem bez skreśleń jak Mozart... Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar... Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo... "Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..." Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"! Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł... I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u... Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem... Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem... Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...! ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... Podpis wykonany przez ArFF ~ Tylko dla Rafiego na low.pun.pl ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
1/3 WARN Nie przestrzeganie regulaminu §7. pkt 10. ~ A r F F
Re: #5 Normal Match: Layla El vs. Miss Tessmacher
Hmm sędziowanie komuś ze swojej grupy? Chyba to nie przejdzie co?
Rafi oraz reszta Fortune ma zakaz sędziowania tej walki (to się tyczy też LUqi'ego), więc zapraszam kogoś innego do sędziowania tego pojedynku.
Streak: 6/0/2
Osiągnięcia: United States Championship (9.02.13r - obecnie)
|