Twórcy Forum
ArFF
Head Administrator
gg: 8685688 ArFFowa Klata 4ever
Her0
Administrator - GM
gg : 10105994
Arato
Administrator ds. Spornych
gg : 3397992 Sędzia ostateczny
Rapanayo
Współwłaściciel
gg : 5477702
Marcin
Moderator
gg: --- Wydarzenia i Gale Gracz/User Miesiąca Historię głosowania na Graczy Marca można znaleźć tutaj. |
Wątek Zamknięty
#16 2013-02-08 19:30:55Re: Normal Match: Madison Rayne VS Miss TessmacherUuu...Boston Crab zapięty! Offline #17 2013-02-09 11:04:39
Re: Normal Match: Madison Rayne VS Miss TessmacherNie jest to dźwignia która może mi przeszkodzić w zwycięstwie. Rywalka trzyma obie moje nogi, lecz kiedy siadła na mnie, nie przewidziała jednego - że to bardzo upraszcza mi zadanie. Mówiąc krótko, silnym szarpnięciem przekręcam się na bok, a Tessmacher ląduje na macie. Szybko wstaję, co czyni też rywalka, ona jednak nie wie że nadciąga bolesne kopnięcie w brzuch. Uff, było mocne. Zgiętą rywalkę ustawiam sobie i wykonuję TeleRana DDT! Offline #18 2013-02-09 11:13:39Re: Normal Match: Madison Rayne VS Miss TessmacherPojebał mi się sub, nie dasz rady tak łatwo ją przewrócić, a dodatkowo dźwignia jest już zapięta. Ostatnio edytowany przez LUqi (2013-02-09 11:13:54)
Offline #19 2013-02-09 15:57:12
Re: Normal Match: Madison Rayne VS Miss TessmacherPrzeciwniczka nie daje się tak łatwo przewrócić, ale nie porzucam swojego celu. Staram się lekko rozkołysać w miarę możliwości, jednocześnie pomagając sobie w tej czynności rękami, a także na tyle, na ile pozwoli mi ból, ruszać nogami, by utrudniać przeciwniczce trzymanie dźwigni. W dodatku rywalka siedzi mi na plecach, czyli w nich właśnie skupia się punkt oparcia dźwigni, czyli szarpnięcie powinno załatwić sprawę. W pewnym momencie przekładam całą dostępną moc w to właśnie szarpnięcie, które przewróci Tessmacher i przerwie dźwignię, po czym szybko wstaję i sprowadzam rywalkę do parteru poprzez TeleRana DDT! Offline #20 2013-02-09 19:42:41Re: Normal Match: Madison Rayne VS Miss TessmacherNo poluzowałaś uchwyt, ale wiele nie zdziałasz samym szarpaniem, potrzebujesz sprytu, przebiegłości, bo nie jesteś jakaś megasilna ; ). 1 szansa! Offline #21 2013-02-09 21:10:13
Re: Normal Match: Madison Rayne VS Miss TessmacherNielekko brak mi już pomysłów, ale skoro rywalka już trochę poluźniła uchwyt, to może uda mi się taka sztuczka - mam długie ręce, więc chwytam nimi nogi przeciwniczki i w tym samym momencie ciągnę za nie oraz wykonuję mocny wyrzut nogami, co powinno sprawić że rywalka upadnie i przerwie dźwignię. Po wszystkim rywalce aplikuję Telerana DDT. Offline #22 2013-02-11 21:11:59Re: Normal Match: Madison Rayne VS Miss TessmacherMadison z wielkim trudem udało się wyjść z dźwigni założoną przez Miss. Jednak metodą prób i błędów udało się i zaaplikowała swojej rywalce Telerana DDT. Offline #23 2013-02-12 10:58:18
Re: Normal Match: Madison Rayne VS Miss TessmacherZ wielkim trudem podniosłam się z ringu, odczuwałam w dalszym ciągu efekty dźwigni przeciwniczki. "Ty mała szmato, myślisz że możesz ze mną wygrać? Błąd, bo tylko ja jestem coś warta ze wszystkich kobiet tutaj, a ty zaraz się o tym przekonasz!" Takie właśnie myśli kłębiły się w mojej głowie, gdy jak dwie głodne pantery krążyłyśmy w ringu, oczekując na atak tej drugiej. W końcu przerwałam tą niemoc, przystąpiłam do ataku! Rozpoczęłam natarcie od strategicznego rozbijania obrony przeciwniczki dobrze wymierzonymi punchami, celując głównie w tę jej małą, pustą główkę. Po chwili solidnego boksu chwyciłam ramię rywalki i spróbowałam wykonać Irish Whip na liny, jednak rywalka skontrowała ten ruch i w sekundę to ja biegłam na spotkanie z linami! Kątem oka zauważyłam, że rywalka już wyciąga rękę, będzie próbować Clothesline'u więc przytomnie uchyliłam się. Minęłam rękę rywalki, jednak postanowiłam wykorzystać tę chwilę na kontynuację ataku, tak więc na ślepo zrobiłam wypad nogą w tył. Poczułam że trafiłam, Tessmacher aż jęknęła. Nie czekając na owacje ustawiłam sobie rywalkę na plecach, jej głowę na moim ramieniu, by po chwili energicznie spaść na matę, przekazując impakt reakcji w szyję rywalki. Ach, ta fizyka, bezbłędnie wykonany Gory Neckbreaker, który jest jednak tylko preludium do całkowitego zniszczenia Miss. Tauntuję, popierając moją dominację głośnym okrzykiem, po czym wracam do walki. Najpierw przewracam rywalkę na brzuch i układam równolegle do lin, po czym biorę rozbieg, odbijam się od lin, po czym wyskakuję w powietrze, tak by spadać na plecy. Czuję jak moje ciało ląduje na Tessmacher, nie wyobrażam sobie jednak jak wielki ból musiałam jej sprawić. Widownia bije brawo, przecież nie na codzień widzi się tak pięknie wykonany Running Senton. Delikatnym ruchem wślizguję się za leżącą przeciwniczkę, po czym wsuwam jej moją rękę na szyję, blokuję uchwyt na bicepsie i zaciskam pętlę. Podduszanie Headlockiem jeszcze nigdy nie było takie zabawne. Rywalka niekontrolowanymi ruchami próbuje zedrzeć moją rękę ze swojej szyi, ale tlenu jest coraz mniej, to już nie początek walki, gdy była pełna sił. Po chwili jednak puszczam chwyt, by móc już doszczętnie zniszczyć Tessmacher i zwyciężyć. Offline #24 2013-02-12 20:02:18
Re: Normal Match: Madison Rayne VS Miss TessmacherMogę prosić o dodatkowe 24 H?
Offline #25 2013-02-13 03:33:36Re: Normal Match: Madison Rayne VS Miss TessmacherDobra kończymy to, bo karta na CF 6 już wyszła. Macie ostateczne kto ładniej na 500 słów. Czas do 01.39 dnia 13 lutego.
Offline #26 2013-02-13 11:54:59
Re: Normal Match: Madison Rayne VS Miss TessmacherJestem z siebie cholernie zadowolona. Już dawno, pomimo bólu, tak świetnie nie bawiłam się w ringu. Możliwość włożenia przynajmniej drobnej ilości rozumu do pustej główki Tessmacher była tak kusząca, że nie mogłam sobie tego odmówić. Tak więc stoję tu, na tym ringu, ona naprzeciw mnie, wypadałoby raz a dobrze to skończyć. Zbieram w sobie siły na ostateczne natarcie, widzę że rywalka ciężko dyszy, to dobry znak. W końcu przerywam zmowę milczenia i ruszam na Miss z serią ciosów. Na tyle na ile pozwala mi wyczerpanie staram się celować w głowę, jednak nieliczne ciosy spadają także na tułów rywalki. Stopniowo coraz bardziej przesuwamy się w kierunku narożnika, rywalka stara się oddawać, lecz nie wychodzi jej to, każdy ruch jej rąk w moją stronę odsłania części ciała, w które jeszcze nie uderzyłam, co skwapliwie wykorzystuję. Jesteśmy już w narożniku, chwytam liny i zaczynam serią stompów sprowadzać ją na dół, co po chwili przerywa mi sędzia. Gdy znowu zostaję dopuszczona do starcia z przeciwniczką chwytam ją za ramię i staram się wysłać Irish Whipem do narożnika po przeciwległej stronie ringu, jednak jakimś cudem Tessmacher znalazła w sobie tyle sił by skontrować moją próbę i to mnie zmusić do biegu! Plecami uderzyłam w narożnik po drugiej stronie ringu, zabolało. Kątem oka dostrzegłam że Tessmacher rozpędza się i biegnie w moją stronę! Ostatkiem sił chwyciłam się lin i podskoczyłam. Słyszeć dał się tylko suchy trzask gdy pędząca przeciwniczka twarzą spotkała się z moimi nogami. To trzeba wykorzystać! Szybko podchodzę do niej, blokuję jej ręce w sposób znany jako Cutthroat i wyprowadzam moje firmowe zagranie. Ring tylko się zatrząsł gdy obie uderzyłyśmy w ring. Wyszło jednak na moje, Miss przyjęła [SM]Cutthroat Swinging Neckbreaker. Po wykonanym ciosie leżę na ringu. Sił już brakuje by samodzielnie wstać, muszę więc szukać pomocy. Powoli czołgam się w kierunku lin, gdy już się tam znajduję, to opierając się na nich podnoszę się i staram złapać oddech. Rywalka czyni dokładnie to samo, z tym że w drugim końcu ringu, co zauważam kątem oka. W tym momencie, gdyby nasze spojrzenia mogły zabijać, obie padłybyśmy martwe. Czułam, że jeśli będzie chciała coś zrobić, to postawi wszystko na jedną kartę. Tak też zrobiła. Z tym, że w najgłupszy z możliwych sposobów. Otóż rywalka po prostu rzuciła się biegiem w moją stronę, zapewne z zamiarem wbicia mnie w narożnik. Udawałam że tego nie widzę, dopóki nie była dostatecznie blisko. Czułam że muszę już to zrobić, więc na tyle szybkim na ile mogłam ruchem odsunęłam się z narożnika. Tyle szybkości wystarczyło. Rywalka z głośnym jękiem wbiła się w narożnik tuż koło mnie. To był czas aby to skończyć. Chwyciłam ją za rękę, przeszłam z nią na środek ringu, tam przystawiłam kolano do jej głowy, po czym z impetem przewróciłam się na plecy. [FM]Rayne Drop (Inverted Overdrive) zaprezentowany w całej krasie. Po wszystkim, ostatkiem sił przeczołgałam się na rywalkę i przypięłam ją, oczekując na liczenie które skończy to wszystko i da mi upragnione zwycięstwo. Offline #27 2013-02-13 20:35:06
Re: Normal Match: Madison Rayne VS Miss TessmacherPost, się pojawi jutro do godz 17 ;D
Offline #28 2013-02-15 21:10:59Re: Normal Match: Madison Rayne VS Miss Tessmacher1.... 2.... 3.... Wygrywa Madison!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
1/3 WARN Offline Wątek Zamknięty
|