Powyżej okazani to osoby, które zasłużyły, zdaniem naszych Userów, na wyróżnienie w swoich kategoriach.
Historię głosowania na Graczy Marca można znaleźć tutaj.
Tutaj odbywa się uroczysta gala, gdzie Eric Bischoff przedstawi nam uhonorowane postaci, które są ważne dla historii LoW. Przybliżymy sobie troszkę dzieje naszej federacji, a po wszystkim zaprosimy Was na uroczysty bankiet. Oczywiście wszyscy, który biorą udział, mogą się liczyć z tym, że na najbliższym Crossfire dostaną +2 000$ do wynagrodzenia WIĘCEJ.
Kiedy tylko wybije godzina 18:00, piszcie swoje wejścia do hali i zajmujcie miejsca w fotelach. Dokładnie o godzinie 18:30 zacznie przemawiać Eric Bischoff i wówczas wasze wejścia nie będą już "miłym przerywnikiem" ;x Oczywiście wskazane jest pisanie swoich reakcji na wychodzących kandydatów, którzy będą dziś wyniesieni do naszego forumowego HoF. Jednocześnie liczę też na ciekawe przemowy proszonych na środek. :]
Informacja dodatkowa: Osoby, które trafiają do HoF to GRACZE, a nie zawodnicy. Jednak by móc dobrze to odegrać, wykorzystujecie swoje obecne postaci, by to jako oni pojawić się na gali. Pisane przemowy, powinny być jednak przemowami Usera, tj. jesli do HoF trafia "xxx" grający John'em Ceną , to wychodzi na środek jako Cena, ale jego wypowiedź ma być w 100% wypowiedzią "xxx", w której może wspomnieć czasy na dawnych forach, czasy na LoW 1 i... cieszyć się z gry na LoW 2. Może też powiedzieć, co mu się nie podoba. Może podziękować komuś za wspólną grę. To jest Wasze 5 minut. Nie zmarnujcie tego ; )
HeadAdmin H a t e r s G o n n a H a t e ************************************************************** · REGULAMIN FORUM· REGULAMIN WALK· **************************************************************
************************************************************** · WYNAGRODZENIE· KP R A Y E N· KP ASHLEY· **************************************************************
Na zegarku wybija godzina 18:00 , a do hali powolnym krokiem zbliża się ubrany w odświętny czarny garnitur i specyficzny ciemno granatowy krawat. Szybkim ruchem otwiera drzwi i spoglądam na krzątającą się jeszcze ekipę przygotowującą tą jakże piękną galę. Bez zbędnych ceregieli schodzę powoli w dół sali zajmując jako pierwszy miejsce w okolicach 3-4 rzędu oczekując na resztę zebranych gości...
Na całej hali rozbrzmiewa Realeza, a oczom publiczności ukazuje się jakże piękne Lamborghini o odcieniu błękitnym. Z tego doskonałego pojazdu wysiada zaś szlachcic z krwi i kości - Alberto Del Rio. Ubrany w garnitur koloru czarnego stanął on na rampie, a następnie powolnym krokiem udał się na miejsca, by podziwiać to jakże wyjątkowe spotkanie. Było widać, że nie mógł się doczekać. Nie mógł się doczekać lub po prostu nie chciało mu się czekać. Zniecierpliwiony czekał on na rozpoczęcie tej gali.
Rozbrzmiewa nieznany jeszcze Theme, na Titantronie pojawia się napis August "Fallen" Rush, czyżby jakiś debiutant? Tak, jakiś nieznany zawodnik pojawia się na rampie, spogląda na wszystkich wokół, klęka na samym środku rampy, składa ręce na znak modlitwy i wznosi głowę ku górze. Zaraz, zaczyna głośno się śmiać, tak, to był chyba jakiś słaby żart, zmierza w stronę foteli, rozsiada się wygodnie, nogi rozkładając na oparciu fotela, zahaczając o inny fotel, brudząc go niemiłosiernie.
Genius: the faculty of perceiving in an unusual way.
Velvet Sky wkracza na salę w eleganckiej sukni spoglądając na ludzi zaobserwowała ekipę, kamerzystów szukających dobrego miejsca i najlepszych widoków. Sky rozglądając się gdzie usiąść ujrzała swego "podopiecznego " zgrabnymi ruchami podążała w jego kierunku, gestem ręki go powitała spytawszy czy może mu towarzyszyć umiejscowiła się na siedzeniu wolnym obok niego. Śmiejąc się i plotkując czekali na początek gali HoF Sukienka
Tessmacher nowa mistrzyni kobiet, z pasem na ramieniu, właśnie o to przybyła na gale Hall of Fame. Ciekawa co tym stanie weszła do budynku, ubrana w modną sukienke od Celine Dion. Wogóle cała piękna ona, jest przyszła tutaj, po to aby się dowiedzieć. Wszystkiego, przecież obecnie w federacji jest divą NR.1 Wiec musi o wszystkim i o wszystkich wiedzieć Strój : Tessmacher
Ostatnio edytowany przez Miss Tessmacher (2013-03-17 18:23:22)
Niedługo po wybiciu godziny 18 na arenie pojawia się Mistrz US, Christopher Daniels. Fallen Angel ubrany w skrojony na miarę czarny garnitur od Armaniego z rozpiętym kołnierzem rusza przed siebie. Po chwili podbiega do niego dyrektor całego tego przedsięwzięcia, by wskazać mu jego miejsce w rzędzie. Daniels spokojnie rozsiada się na swoim krześle akurat tak wypadło iż jego ma usiąść obok jednej ze znanych mu pań, Velvet Sky. Christopher uśmiecha się do Jamie i zajmuje krzesło w oczekiwaniu na galę.
Streak: 6/0/2
Osiągnięcia: United States Championship (9.02.13r - obecnie)
Ulubiona Diva/Knockout: Paige | Tessmacher | Maria |
Obecnie PRO w FapFolderze: PAIGE
Re: Gala "Hall of Fame" 2013
Nagle na salę wchodzi Jeff Hardy, którego obecność na gali Hall of Fame jest niewątpliwym zaskoczeniem. Kamery uchwyciły moment w którym pojawił się On w środku, a komentatorzy byli zaskoczeni obecnością "Charismatic Enigmy". Ubrany w czarny, gustowny garnitur oraz purpurowy krawat. Wolnym krokiem zmierzał w stronę wyznaczonego dla Niego miejsca. Inne gwiazdy bacznie go obserwowały. Zupełnie tak, jak by jego obecność nie była tutaj mile widziana. Jedyną osobą z którą się przywitał był Hero. Podał mu dłoń, rzucił w jego kierunku delikatny uśmiech, po czym poklepał po plecach i zajął miejsce obok Naszego "Bohatera" w oczekiwaniu na początek gali.
To kogo jeszcze brakuje? Oczywiście dwóch ważnych div. Ashley oraz jej przyjaciółka Rayen Morgan pojawiają się razem i zajmują miejsca gdzieś w drugim rzedzie. Musza w końcu wszystko dobrze widzieć : ) Przywołały jeszcze do siebie Brooke Adams, dziewczynę Rayen. W trójkę mogły sobie świetnie poplotkować.
ARFF C l o s e m y e y e s , H o l d m e t i g h t A n d b u r y m e d e e p i n s i d e y o u r h e a r t
Istotne: · Grasz Hardy'm? Wiedz, że mam na Ciebie oko. · Chcesz mieć ze mną story? Napisz mi o tym na PW. · Chcesz dołączyć do Immortal? Zrób to samo co nakazuje punkt wyżej. · Nie sędziuję poniższym osobom, z powodów osobistych: Arato, Banan, Bartosz, Her0, JariS (ewentualność za zgodą obustronną)
Na arenie słychać kilka słów, zaraz po których zabrzmiewa muzyka na zacnej gali, jaką jest Hall of Fame. Dean Ambrose nawet na takiej uroczystej gali pojawił się najpierw na widowni i z niej schodził po schodkach na dół, lecz tym razem był ubrany, jak dżentelmen w czarnym garniturze z apaszką, zamiast krawatu. Gdy był na dole, przeszkoczył nad barierkami i poszedł do pierwszego rzędu, gdzie zajął miejsce.
Na sali nie było jeszcze drugiej połówki mistrzów Tag Teamu. Mowa tu oczywiście o Justinie, który ubrany w czarny garnitur oraz czarne, przyciemniane okulary zajął miejsce w drugim rzędzie. Rozglądnął się jeszcze wokół i delikatnie przeczesał włosy. Ciągle obserwował z daleka Ash, która siedziała od niego raptem 5 miejsc.
Ulubiona Diva/Knockout: Lita <33333, Gail Kim, Natalya
Re: Gala "Hall of Fame" 2013
Zaczyna grać "Feedback", a na całej hali gasną światła. Arenę spowiły egipskie ciemności. Nagle pojedynczym reflektorem zostaje oświetlony początek rampy, na której znikąd pojawiam się ja - Mr. Anderson. Wykonuję charakterystyczny dla siebie ruch, a następnie wyciągam rękę do góry, na która spada mikrofon. Przykładam go sobie do ust.
~ Ladies and gentlemen... and the assholes! Weighting 243 pounds and heighting 6 ft 2 in, from GREEN! BAY! WISCONSIN! ... Miiiiiiiiiiiiissssster Aaaaaaaaaandeeeeerson!
Rzucam mikrofon za siebie i szybkim, pewnym krokiem zmierzam do jednego ze środkowych rzedów, gdzie siadam.
Wy Uwielbiacie Go On tutaj jest Z Vince'm McMahon'em!
Na scenę wyszedł właśnie Generalny Manager Crossfire, a zarazem gospodarz Gali - Eric Bischoff. Pora na jego Przemowę.
Kochani zawodnicy LoW. Dziś jest ten dzień, kiedy nasza federacja świętuje dwa lata istnienia. Mieliśmy swoje wzloty i upadki. Niemal jak Polska - zniknęliśmy na jakiś czas z "mapy". Pokazaliśmy jednak, że nie tak łatwo nas zniszczyć. Walczymy do końca. Z podniesioną głową wkraczamy w kolejny rok, wierząc że będzie już tylko lepiej.
W związku z tym, że nasze Hall of Fame jest ubogie, postanowiliśmy uhonorować osoby, które bardzo mocno przyczyniły się w przeciągu tych dwóch lat, dla rozwoju naszej marki. Niestety nie wszyscy z tych, których chcemy odznaczyć, są dziś z nami. Mimo wszystko oddamy im godnie to, co się dla nich należy.
W naszej hali sław widnieją już takie nazwiska jak "Rapanayo", "nicram" czy "ArFF" (*skromność*). Bez wątpienia przysłużyli się oni LoW. Kto jeszcze do nich dołączy?
Pierwszą osobą, będzie ten, który pamięta jeszcze czasy pierwszego WWEonline. Człowiek, który pomógł zadomowić się nie jednej osobie na tamtym PBFie. Niewątpliwie dobry administrator, który wie co robi. Jest konsekwentny, sumienny i poświęca swoją każdą wolna chwilę dla LoW i swojego drugiego forum, które pielęgnuje. Przed Wami pierwszy z tych, który dołączy do Hall of Fame. Człowiek o przeogromnej wiedzy o wrestlingu. Doskonały Booker! Christopher Daniels! (Arato)
Arato, możesz się ładnie wypowiedzieć : )
HeadAdmin H a t e r s G o n n a H a t e ************************************************************** · REGULAMIN FORUM· REGULAMIN WALK· **************************************************************
************************************************************** · WYNAGRODZENIE· KP R A Y E N· KP ASHLEY· **************************************************************
Zwracając swoją głowę w prawą stronę spojrzałem się na podnoszącego się Danielsa. Zdecydowałem się na rozpoczęcie braw na całej arenie i półgłosem powiedziałem do Jeffa : Akurat tego gościa się spodziewałem ...
Rush znudzony rozłożył się na swoim fotelu patrząc na plotkujące divy. Nagle beknął na tyle głośno, że każdy z widowni mógłby go usłyszeć. Oj przepraszam...chciałem głośniej, hehe, nie słaby żart Człowiek bez jakiegokolwiek wychowania zaczął grzebać wykałaczką w swych zębach.
Genius: the faculty of perceiving in an unusual way.